Maciej Masłowski i Renata Butryn protestowali przed TVP Rzeszów przeciwko nowej ustawie PiS o zawodzie dziennikarza

Swój głos sprzeciwu wyrazili poseł Maciej Masłowski z ugrupowania Rozwój Podkarpacia i kandydatka do Sejmu z listy Koalicji Obywatelskiej Renata Butryn. Protestowali dziś pod siedzibą TVP 3 Rzeszów.

- Dzisiejszy protest ma dwa powody. Pierwszym jest to, że ogranicza nam się dostęp do prawdy. Fakty są przeinaczone, są pomijane albo nierzetelnie przedstawiane. Druga sprawa to ustawa, którą zaproponował PiS. Towarzystwo dziennikarskie mówi, że plany PiS to śmierć niezależnego dziennikarstwa w Polsce. Ja jako członek rady programowej Polskiego Radia mam takie samo zdanie

- mówi Renata Butryn.

- W pewnym momencie to Prawo i Sprawiedliwość będzie decydował kto może być dziennikarzem, a kto nie. Kto robi dobrą robotę, a kto nie. Delikatnie mówiąc jest to zamach na wolność polskich mediów - protestował Maciej Masłowski z Rozwoju Podkarpacia.

ZOBACZ ZDJĘCIA Z PROTESTU:

Stojąc przed banerami, na których można było przeczytać "STOP TVPiS", "KURSKOLAND DO ZAMKNIĘCIA" czy "TVPiS KŁAMIE", protestujący zaproponowali własne rozwiązania na problemy związane z zawodem dziennikarza.

- Powinniśmy siąść do stołu z dziennikarzami i wypracować wspólne stanowisko. Myślę, że w takim kształcie jak dzisiaj działają nie jest źle. Trzeba dać im wolność i niech działają. Brakuje tego co było kiedyś, kiedy dziennikarze umieli odseparować informację od swojej opinii. Myślę, że rozmową, a nie ustawą można naprawić ten błąd - deklarował Masłowski.

- Przede wszystkim uwolnienie dziennikarstwa od polityków. Jest szereg ustaw zaproponowanych, gdzie ceduje się te zadania na właśnie dziennikarzy, ale nie namaszczanych tak jak Krajowa rada Sądownictwa. Dziennikarze sami powinni się organizować, sami wyznaczać standardy i sami też wydawać certyfikaty, które mają chronić dziennikarzy przed politykami - dodała Renata Butryn.

ZOBACZ TEŻ: Afera hejterska w Ministerstwie Sprawiedliwości