Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miasto Szkła Krosno będzie miało pół nowej drużyny. Dyrektor poszuka rozgrywającego w USA

Tomasz Ryzner
Tomasz Ryzner
Edmunds Valeiko, trener Miasta Szkła, w przyszłym sezonie ma mieć zespół zdolny walczyć o awans do ekstraklasy
Edmunds Valeiko, trener Miasta Szkła, w przyszłym sezonie ma mieć zespół zdolny walczyć o awans do ekstraklasy basketkrosno.pl/Dariusz Błażejowski
Koszykarze Miasta Szkła Krosno zakończyli sezon i przed świętami rozjechali się do domów. Ofertę przedłużenia umowy otrzymało czterech, a właściwie pięciu zawodników. W drużynie dojdzie do istotnych zmian kadrowych

„Szklany Team” nie pożegnał się z kibicami w odpowiedni sposób – w ostatniej kolejce fazy zasadniczej przegrał u siebie z AZS-em AGH Kraków 68:82. Krośnianie już wcześniej wiedzieli, że nie mają szans na grę w play offach. Ostatecznie zajęli 11. miejsce w tabeli.

- Mecz z krakowianami pokazał, że problem zespołu nie dotyczy psychologii, tylko podejścia do meczu, charakteru – mówi Michał Baran, dyrektor naszego klubu. – Potrafiliśmy przecież wygrać Górnikiem Wałbrzych, Dzikami Warszawa, zagrać równy mecz z radomianami, czyli ścisłą czołówka tabeli.

W Krośnie panuje spory niedosyt, ale szefowie klubu starają się unikać emocjonalnych ocen.

- Mamy za sobą rozgrywki, w trakcie których wymieniliśmy trenera, więc siłą rzeczy sezon był trochę szarpany – kontynuuje nasz rozmówca.

Wynik nikogo nie zadowala, ale nie stoimy w miejscu. Dwa lata temu w sztabie trenerskim nie było asystenta, fizjologa, trenera przygotowania fizycznego. Dziś tacy ludzie są, jest kierownik, dyrektor, mediamenedżer. W klubie pracuje dziesięć osób, mamy pełne szkolenie młodzieży. Klub ma przyszłość

stwierdza Michał Baran

Oferta dla czterech

Miasto Szkła w przyszłym sezonie ma walczyć o najwyższy cel, a to oznacza roszady w składzie.

– Uznaliśmy z całym sztabem jednogłośnie, że nie możemy budować zespołu z zawodników ze znakiem zapytania – podkreśla Michał Baran. – Oferty przedłużenia kontraktów otrzymało czterech zawodników. Można się domyśleć, o kogo chodzi. Jeśli dojdziemy do porozumienia, trzon zespołu zostanie i będziemy dwa kroki przed konkurencją.

Dwudziesty sezon Oczkowicza?

Piątym, który miałby pozostać w ekipie naszego pierwszoligowca jest Dariusz Oczkowicz. Popularny „Orka” jest żywą legendą klubu z Krosna, w którym występuje bez mała dwie dekady.

Darek ma 42 lata, czuje w kościach czas spędzony na parkiecie, ale jest wciąż w dobrej formie fizycznej. Chcielibyśmy mu zaproponować rolę weterana, który pomoże drużynie, powie, jak to jest grać i wygrywać w fazie play off. Jeśli Darek zgodzi się na taką rolę, rozegra w Mieście Szkła dwudziesty sezon.

mówi dyrektor Miasta Szkła

Klub Krosna od jakiegoś czasu rozgląda się za nowymi zawodnikami i jest wstępnie zainteresowany sześcioma koszykarzami, także z ekstraklasy. Czas na rozmowy, negocjacje z agentami dopiero jednak przyjdzie.

Dyrektor poleci do Las Vegas

Nie jest tajemnicą, że krośnieński klub ma zamiar mieć w nowym sezonie bardziej wartościowego koszykarza na pozycji jeden-dwa. O znalezienie takiego gracza ma zadbać dyrektor klubu, który w tym celu uda się latem na campy do USA.

- Las Vegas kojarzy się z rozrywką, kasynami, ale to też miejsce, gdzie mocno promowany jest basket. W mieście i okolicy odbędzie się pięć campów, a także rozgrywki letniej ligi – informuje Baran. – Byłem tam już dwa razy i latem polecę po raz kolejny. Celem będzie znalezienie rozgrywającego, potrafiącego też pograć na pozycji numer dwa. Niekoniecznie musi to być Amerykanin, zawodnik czarnoskóry. Pojawia się tam też wielu ciekawych graczy z Europy.

Podróż i pobyt za Wielką Wodą będą kosztować, ale gra jest warta świecki.

– Koszt tego wyjazdu są mniejsze niż miesięczna pensja zagranicznego koszykarza. W przyszłym sezonie chcemy być w play offach, walczyć o główny cel. Chcą tego kibice, wymagają sponsorzy, więc musimy znaleźć odpowiednich graczy – przekonuje nas dyrektor Miasta Szkła.

Budżet ma być większy

Budowa zespołu zdolnego skutecznie powalczyć o awans do ekstraklasy będzie kosztować. Jest jednak szansa, że w porównaniu do mijającego sezonu budżet klubu z Krosna znacznie wzrośnie.

– Nie interesuje nas gra o środek tabeli, dlatego pracy będzie dwa razy więcej. Przed nami rozmowy, negocjacje ze sponsorami. Jeśli wszystko dobrze pójdzie, budżet wzrośnie o jedną trzecią. Na początku września powinniśmy wiedzieć, na czym stoimy – dodał dyrektor klubu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24