Miasto Szkła wygrało pierwszy mecz we Wrocławiu. Jutro krośnianie grają z WKK

W Krośnie nasz zespół wygrał wysoko (91:65), ale w rewanżu nie miał łatwo. Gospodarze walczyli ambitnie i po 30 minutach na tablicy widniał remis 49:49.

Na dobry początek czwartej kwarty zza łuku wycelował Darrell Harris, potem trafiali Paweł Śpica, Klavs Dubults i nasza ekipa zyskała kilka punktów zapasu. Trzy inuty przed syreną „trójkę” ustrzelił Michał Jankowski, co dawało już niemało, bo 8 „oczek” przewagi (64:56).

W końcówce drużyna z Krosna dobrze pobroniła, dorzuciła kilka punktów i bez większych nerwów zaksięgowała zwycięstwo. Powoduje ono, że krośnianie mają jeszcze szanse na awans do pierwszej ósemki na koniec fazy zasadniczej. Nie są one duże, nie wszystko zależy od naszej ekipy, ale motywacji w sobotnim starciu nie powinno jej braknąć.
Mecz z WKK Wrocław rozpocznie się o godzinie 13.

Śląsk II Wrocław – Miasto Szkła Krosno 58:67 (16:21, 21:17, 12:11, 9:18)

Śląsk II: Bender 14 (13 zb., 2 bl.), Wiśniewski 9 (1x3, 4 as., 7 str.), Adamczak 10, Leńczuk 12 (1x3), Siembiga 0 oraz Pisla 4, Korman 9, Bereszyński 0, Czempiel 0. Trener Łukasz Grudniewski.

Miasto Szkła: Traczyk 1 (4 str.), Oczkowicz 3 (1x3), Heliński 4 (2 str., 6 prz.), Zagórski 5, Harris 10 (2x3) oraz Jankowski 11 (3x3, 6 zb.), Dubults 17 (2 bl.), Łałak 6, Śpica 5 (1x3), Dawdo 5. Trener Edmunds Valeiko.