Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieczysław Golba: Trzeba przywrócić dobry wizerunek związku

mawa, tor
MIECZYSŁAW GOLBA, były działacz klubowy, obecnie prezes OZPN Jarosław, wiceprezes związku, senator
MIECZYSŁAW GOLBA, były działacz klubowy, obecnie prezes OZPN Jarosław, wiceprezes związku, senator Archiwum
Dziewięciu kandydatom na prezesa Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej zadaliśmy te same pytania i daliśmy limit miejsca na odpowiedzi. Czy pomoże to 163 delegatom wybrać tego „właściwego”?

Z jakich powodów Podkarpacki ZPN jest w takiej, a nie innej sytuacji?
To efekt autorytarnego, wręcz dyktatorskiego sposobu zarządzania związkiem przez prezesa Grenia. Stosowana metoda kija (kto nie z nim, ten fora ze dwora) i marchewki powodowała, że Komisja Rewizyjna niczego złego przez prawie 4 lata nie dostrzegła w postępowaniu prezesa. Oportuniści Grenia nie byli w stanie skutecznie przeprowadzić jakichkolwiek działań bez wiedzy o tym, co „wyczyniał” w związku. Miał niezaspokojone ambicje i pieniacki sposób bycia, co doprowadziło do alienacji związku.

Trzy sprawy, którymi chce się pan się zająć w pierwszej kolejności po wygraniu wyborów.
Przywrócenie dobrego wizerunku związku, odzyskanie zaufania klubów, samorządów, mediów i sponsorów. Zmiana zarządzania, umacniająca pozycję i znaczenie organów statutowych, wydziałów, komisji i podokrę-gów oraz wprowadzająca przejrzystość finansów. Pozyskanie zewnętrznych funduszy, co pozwoli na redukcję opłat dla klubów, zintensyfikowanie szkolenia młodzieży, utworzenie sieci SMSów, stworzenie funduszu stypendialnego dla uzdolnionych piłkarzy, podjęcie budowy siedziby ZPN-u.

Gdyby pan musiał, na kogo innego oddałby głos w wyborach?
Znam wielu wspaniałych działaczy, którzy dobrze poprowadziliby nasz ZPN, ale żaden z nich nie wystartował w wyborach. Obawiali się, że nie będą w stanie posprzątać bałaganu, który spowodował Greń. Setki tysięcy zł. pochłonął dziwny kontrakt menedżerski, ponad 300 000 zł. wydano na obsługę prawną, dziwne zatrudnienie jakiejś blondynki przez biuro informatyczne, nierozliczone bilety z meczów międzypaństwowych i inne skandaliczne decyzje w wydawaniu pieniędzy często biednych klubów.

Czy inne obowiązki nie przeszkodzą panu w poświęceniu się pracy prezesa?
Gdyby miały przeszkadzać, to nie podjąłbym decyzji o kandydowaniu. Posiadam długoletnie doświadczenie w godzeniu obowiązków zawodowych z działalnością polityczną i pracą społeczną bez uszczerbku dla każdej z nich. Mój styl zarządzania związkiem nie będzie tak autorytarny i absorbujący czas, jak to było w okresie ostatnich 12 lat. Nie zamierzam decydować jednoosobowo o wszystkim. Po to są powołane wydziały i komisje, by na co dzień pracowały. Trzeba im tylko na to pozwolić.

Czy prezes powinien pobierać pensję? Jeśli tak, to w jakiej wysokości?
Ustawa Prawo o stowarzyszeniach stanowi, że stowarzyszenie opiera swoją działalność na pracy społecznej członków. Prezes stowarzyszenia nie może pobierać wynagrodzenia za to, że jest prezesem i wykonuje obowiązki wynikające ze statutu. Owszem, zgodnie z orzecznictwem, prezesmoże być zatrudniony w związku, ale nie w charakterze prezesa, a jego zakres pracowniczych obowiązków nie może być tożsamy z obowiązkami społecznymi (określonymi statutem).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24