Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mielecka Stal wygrywa w Lubinie

Tomasz Leyko
FOT TOMASZ LEYKOW I połowie wspaniałą serią popisał się Paweł Albin.
FOT TOMASZ LEYKOW I połowie wspaniałą serią popisał się Paweł Albin. Tomasz Leyko
Mielecka Stal wciąż na fali. Zespół Ryszarda Skutnika po miesięcznej przerwie w rozgrywkach ograł na wyjeździe faworyzowane Zagłębie Lubin.

ZAGŁĘBIE LUBIN - BRW STAL MIELEC 38-41 (18-20)

ZAGŁĘBIE LUBIN - BRW STAL MIELEC 38-41 (18-20)

ZAGŁĘBIE: Świrkula, Malcher - Stankiewicz 4, Rosiek 2, Tomczak 8, Fabiszewski 7, Kozłowski 1, Szymyślik 5, Piotr Adamczak 4, Klimczak, Obrusiewicz 7, Migała.

STAL: Lipka, Wolański - Wilk 1, Albin 6, Janyst 7, Sobut 9, Szpera 3, Babicz 5, Kubisztal 1, Gawęcki 1, Basiak, Chodara 7, Krzysztofik 1.

SĘDZIOWALI: Grzegorz Schiwon i Grzegorz Toczyński (Zabrze); KARY: 8 I 14 Minut CZERWONA KARTKA: Kubisztal (54-z gradacji kar); WIDZÓW: 300

Mielczanie wytrzymali ten mecz lepiej kondycyjnie. Zagłębie gorzej zagrało w obronie. To w dużym skrócie opis spotkania.

Lepiej zaczęła Stal prowadząc 5-3. Potem do głosu doszli gospodarze. Rej wodzili Piotr Obrusiewicz i kadrowicz Bartłomiej Tomczak. Zagłębie prowadziło 9-7 i 16-13 (25 min.). Na tym gra lubinian właściwie się skończyła. W końcówce znakomitą serię miał Paweł Albin. Nie wiadomo kiedy Stal objęła prowadzenie 20-18. Po zmianie stron gola dorzucił Grzegorz Sobut. Zagłębiu starczyło jeszcze sił na krótki zryw (22-21 dla Stali). Mielczanie przejęli zupełnie inicjatywę. Choć nieźle w bramce rywali spisywał się Michał Świrkula, to trochę gorzej lubińska defensywa.

W 50 minucie Stal wygrywała 36-31 i właściwie było po meczu. Mielczan nie wytrąciła z gry nawet trzecia kara Dariusza Kubisztala. Zabójczą bronią były szybkie kontry, świetnie w bramce grał Krzysztof Lipka. - Bez biegania nie ma dziś ręcznej - te słowa Ryszarda Skutnika stają się mottem mielczan w tym sezonie.

Stal ma kłopoty bogactwa, bo sukces sportowy nie idzie w parze z finansowym. Nikt w Mielcu nie zamieniłby się rolami z Zagłębiem. Ten zespół miał ultimatum: 4 mecze - 4 zwycięstwa, w przeciwnym razie kary. Już wiadomo, że warunków nie spełnią, a prezes klubu po sobotnim pojedynku najczęściej mówił coś o wstydzie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24