Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Hermanowej poskarżyli się w prokuraturze na burmistrza Tyczyna

Wojciech Tatara
Mateusz Dudek zapewnia, że nie jest przeciwnikiem budowy chodnika, ale jego zdaniem nie tak powinno się traktować mieszkańców.
Mateusz Dudek zapewnia, że nie jest przeciwnikiem budowy chodnika, ale jego zdaniem nie tak powinno się traktować mieszkańców. Krzysztof Kapica
Skarga na burmistrza Tyczyna Jana Hermaniuka wpłynęła do Prokuratury Rejonowej w Rzeszowie w środę. Grupa mieszkańców Hermanowej zarzuca mu poświadczenie nieprawdy w zgłoszeniu do rzeszowskiego starostwa inwestycji, jaką jest rozbudowa chodnika oraz miejsc parkingowych przy szkole podstawowej.

Chodzi o jedną z działek, na której ma powstać chodnik. Gmina Tyczyn jest jej współwłaścicielem zaledwie jednej dziewiątej, natomiast burmistrz w zgłoszeniu podał, że jedynym właścicielem jest gmina i miasto Tyczyn.

- Rzeczywiście, wpłynęło do nas pismo od jednego z mieszkańców. Z uwagi jednak, że oświadczenie zostało złożone w urzędzie na terenie Rzeszowa przekazałam sprawę do prokuratury dla miasta Rzeszów - wyjaśnia Edyta Lenart, Prokurator Rejonowy w Rzeszowie.

Decyzja, co do dalszego śledztwa powinna zapaść w tym tygodniu.

Ludzie czują się lekceważeni

O całej sprawie poinformował nas Mateusz Dudek, którego ojciec jest jednym ze współwłaścicieli wspomnianej działki.

- Żeby było jasne, budowa mi nie przeszkadza, jednak niech będzie to robione zgodnie z elementarnymi zasadami. W tym przypadku tak nie jest. Z dnia na dzień ekipa rozpoczęła pracę, uszkadzając moje ogrodzenie. Jako współwłaścicieli, nikt nas o niczym nie poinformował. Jakiś czas temu chciałem oddać gminie część tej działki, na której jest już droga, ale burmistrz stwierdził, że nie jest mu ona do niczego potrzebna - mówi pan Mateusz.

- Po mojej interwencji w tej sprawie, burmistrz obiecał przyjechać na miejsce i wszystko wyjaśnić, jednak sam się nie pojawił. Wysłał tylko pracownika - dodaje Genowefa Szawara, sołtys Hermanowej.

Burmistrz: to omyłka pisarska

Burmistrz Hermaniuk całą sprawę uważa za rozdmuchaną przez mieszkańców.

- Rzeczywiście, w zgłoszeniu było pewne uchybienie, jednak pod oświadczeniem podłączyliśmy wypis z rejestru gruntów. Znajduje się tam informacja, ilu rzeczywiście jest współwłaścicieli tej działki - zapewnia.

- Nie wiem, jaki cel przyświecał niektórym mieszkańcom, aby z takiego błahego problemu, jakim jest omyłka pisarska, robić aferę.

Burmistrz Tyczyna twierdzi też, że nie miał obowiązku informowania o inwestycji innych współwłaścicieli.
Prace przy budowie chodnika i wjazdu do szkoły zostały wstrzymane do czasu sprawa się nie wyjaśni.

- Na razie wyłożymy tylko kostką brukową plac przed szkołą - informuje burmistrz Hermaniuk.

Do sprawy wrócimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24