Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Żabna: w naszej wsi grasuje podpalacz

Zdzisław Surowaniec
Spalona stodoła przy domu, gdzie mieszka Dorota Giec.
Spalona stodoła przy domu, gdzie mieszka Dorota Giec. Fot. Zdzisław Surowaniec
Dwa pożary przed tygodniem, dwa w tym tygodniu - po Żabnie w powiecie stalowowolskim grasuje podpalacz. Pogorzelcy są zdruzgotani i boją się kolejnych podpaleń, a ludzie we wsi przerażeni, że to ich dom będzie następny.

Stodołę Danuty Giec ktoś podpalił w przed kilkoma dniami. Z budynku pozostała tylko część murów. Na drugi dzień spłonęła szopa koło stajni. Kolejny pożar wybuchł z czwartku na piątek. Zapalił się strych nad domem, w którym pani Danuta mieszka z mężem.

Gasili wiadrami

- Zapaliło się przed ósmą wieczorem - wspomina koszmar kobieta.

Jej mąż dodaje, że ktoś wrzucił nasączony benzyną sznur na wypełnione sianem poddasze, podpalił go na dole i uciekł.

- Próbowaliśmy gasić wiadrami, ale nie daliśmy rady. Szybko przyjechała straż, dziewięć wozów. Dopiero oni ugasili ogień - opowiada.

Giecowie nie mają pojęcia, komu zależy na puszczeniu ich z dymem. Dlaczego spłonęła jej stodoła, nie potrafi też zrozumieć Dorota Giec.

- Nie mam wrogów, nie wiem, kto to zrobił.

U niej pożar wybuchł w środę wieczorem.

- Była przerwa w meczu, kiedy zobaczyłam ogień w stodole przylegającej do domu. Wyleciałam z pościeli w majtkach i pobiegłam do sąsiadów. Krzyczałam na całą wieś, darłam się "ratunku!" - opowiada pani Dorota.

Kobieta mieszka z mężem w domu należącym do córki Danuty Giec. Mają więc rodzinne więzy, co może sugerować, że podpalacz upatrzył sobie tę rodzinę.

We wsi strach

Pani Dorota boi się, że podpalacz wróci i podpali dom. Dlatego na pogorzelisku ustawiła lampę i świeci całą noc, żeby odstraszyć tego, który podkłada ogień.

Boja się też inni mieszkańcy wsi. - Policja ma nasłuchy, już dawno powinni go złapać - niecierpliwi się jedna z kobiet.

W piątek eksperci z komendy wojewódzkiej policji pracowali na miejscu pożaru domu Danuty Giec. Być może zabezpieczone na miejscu dowody, pozwolą ustalić, kim jest podpalacz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24