Minister Zbigniew Ziobro symbolicznie otworzył dla zwiedzających Zamek Lubomirskich w Rzeszowie [ZDJĘCIA]

W uroczystym przecięciu wstęgi w drzwiach zamku Lubomirskich oprócz ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry udział wzięli wiceminister Marcin Warchoł, senator Mieczysław Golba, oraz politycy Suwerennej Polski (3 maja 2023 partia zmieniła nazwę z Solidarna na Suwerenna Polska) z Podkarpacia. Obiekt będą mogły w weekendy zwiedzać zorganizowane grupy po wcześniejszym umówieniu się z kierownictwem sądu. W dni powszednie do chwili wybudowania nowego sądu okręgowego w budynku jak dotychczas będą odbywać się rozprawy.

Obecnie można zwiedzić dziedziniec, część korytarza, salę balową i fragment miejsca, gdzie znajdowało się więzienie. Ekspozycja przygotowana przez podkarpacki oddział IPN jest szczegółowo opisana wraz z fotografiami.

Przypomnijmy. Według porozumienia władz Rzeszowa z Ministerstwem Sprawiedliwości Zamek Lubomirskich, w którym się mieści sąd Okręgowy, ma być zwrócony miastu, kiedy zostanie wybudowany nowy sąd w okolicach ulic Dołowej i Kustronia w Rzeszowie.

Zanim doszło do przecięcia wstęgi na zamku, politycy Suwerennej Polski na czele z jej liderem Zbigniewem Ziobro spotkali się na rzeszowskim rynku z dziennikarzami i mieszkańcami, podkreślając, jak obecnie ważna jest obrona interesów polskich rolników.

- Naszym obowiązkiem, jako Polaków a nas, jako polskich polityków partii, która nie przypadkiem nazywa się Suwerenna Polska, jest obrona interesów polskich obywateli, w tym polskich rolników. Te interesy i przetrwanie polskiego rolnictwa jest zagrożone z uwagi na decyzję UE, która w geście solidarności zdjęła cła i ograniczenia, co do importu ukraińskiego zboża i innych produktów rolnych, ale zamiast równomierne przyjąć zobowiązania, i zwłaszcza te bogatsze państwa powinny wsiąść na siebie główny ciężar, to wszystko zostało zrzucone na barki Polski i krajów graniczących z Ukrainą. Nie możemy się na to zgodzić. Powinniśmy okazywać Ukrainie solidarność, ale nie może się to odbywać kosztem polskich rolników i o tym, jako zarząd partii dzisiaj rozmawialiśmy – powiedział Zbigniew Ziobro.

Podczas spotkania Minister Ziobro rozpoczął od komentarza w sprawie wulgarnej wypowiedzi Andrzeja Seweryna, który na twisterze nakłaniał do przemocy wobec polityków zjednoczonej prawicy.

- Pan Andrzej Seweryn w wyjątkowo wulgarny sposób nawołuje do przemocy. Do pobicia osób prezentujących inne poglądy polityczne. Kieruje te słowa, do dzieci i ludzi młodych. Gdybym nie usłyszał, nie uwierzyłbym. Maska opadła. Znaliśmy pana Andrzeja Seweryna, jako aktorka, dzisiaj poznaliśmy prawdziwe oblicze pana Seweryna demokraty, który nawołuje do demokratycznego rozstrzygania sporów politycznych poprzez przemoc – podkreślił Zbigniew Ziobro

Minister dodał, że w związku z wypowiedzią aktora, do prokuratury trafia wiele zawiadomień o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, a wszyscy wobec prawa są równi.

Na zakończenie spotkania głos zabrał senator Mieczysław Golba, który pełni również funkcję viceprezesa PZPN i odniósł się do sytuacji z sędzią piłkarskim Szymonem Marciniakiem.

- Został zaatakowany człowiek, który ciężką pracą doszedł do wielkiego sukcesu, sędziował największe wydarzenie finał piłkarskich mistrzostw świata. Dzisiaj wiele nie zabrakło i byłby pozbawiony sędziowania największej imprezy w tym roku, czyli finału Ligi Mistrzów. Nie ma zgody na to, żeby przez organizacje lewackie był tak atakowany i nie możemy patrzeć jak opozycja, która niby broni praw człowieka teraz milczy. Dlaczego nie broni naszego człowieka, który nie bierze udziału w żadnej polityce - powiedział senator Mieczysław Golba.

Senator przekazał ministrowi Zbigniewowi Ziobro piłkę w stylu retro w ramach podziękowań za ubiegłoroczne wsparcie ministra dla podkarpackich klubów.