Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Młodzież kontra sztuczna inteligencja: kto przejmie władzę w korporacjach? Ci, którzy jeszcze nie pracowali, już chcą rządzić

Jerzy Mosoń
Jerzy Mosoń
Coraz młodsi chcą rządzić w firmach. Zagrozić im może tylko sztuczna inteligencja
Coraz młodsi chcą rządzić w firmach. Zagrozić im może tylko sztuczna inteligencja 123rf.com/profile_nd3000
Z badań firmy McKinsey wynika, że pokolenie Z jest ponad dwukrotnie bardziej skłonne do objęcia stanowisk zarządczych (CEO) w porównaniu z pokoleniem X. Co to oznacza? Być może będziemy mieć do czynienia z prawdziwą rewolucją, bo młodzież ma groźną konkurencję.

Spis treści

Z raportu firmy McKinsey wynika, że osoby z pokolenia Z są ponad dwukrotnie bardziej skłonne do obejmowania stanowisk CEO, w porównaniu z młodymi ludźmi pochodzącymi z pokolenia X. Czy potrzebne im studnia i doświadczenie? Kto im może zagrozić w pędzie po wysokie stanowiska?

Nigdy nie pracowała, a już chce rządzić – taki mamy trend

Analitycy firmy ujawnili, że aż 38 proc. młodych ludzi urodzonych od roku 1995 do roku 2012, czyli dopiero wkraczających na rynek pracy lub jeszcze nawet o niej niemyślących, na poważnie chce objąć funkcję CEO. Ich starsze koleżanki i koledzy również mieli, a część z nich wciąż ma, takie pragnienia, ale dotyczy to tylko 18 proc. z nich. Czy zatem grozi nam wysyp młodych prezesów bez doświadczenia i wykształcenia? Sprawa jest bardziej skomplikowana, bo dużo do powiedzenia będzie mieć także sztuczna inteligencja.

– To jeden ciekawszych współczesnych trendów, że obecnie młodzi nie rozważają, w jaką stronę ich kariera powinna pójść, ale jak szybko osiągną stanowisko dyrektora generalnego. W tej chwili mamy na świecie co najmniej kilka znaczących firm, które zatrudniają dyrektorów generalnych w wieku 20 lat i – co ważne – ich pozycja w żaden sposób nie jest częścią planów sukcesyjnych – zwraca uwagę Radosław Jodko, ekspert ds. inwestycji RRJ Group.

Czym jest pokolenie Z i czego należy się po nim spodziewać

Pokolenie Z to osoby mające obecnie od 11 do 28 lat. Część ekspertów nazywa to pokolenie również mianem „generacji multitasking”, „cichym pokoleniem”, „Generation V” lub „Generation C”. Chodzi o to, że jest to pierwsze w historii pokolenie dorastające w pełni w warunkach zdigitalizowanego świata. Część badaczy, w tym m.in. konsultantka ds. marketingu Frank Magid utrzymuje, że grupa ta powinna być jednak określona poprzez urodzenia liczone od 1997 r. do dzisiaj. Cechą charakterystyczną, wyróżniającą to pokolenie jest to, że spędza w realnym świecie znacznie mniej czasu od poprzednich pokoleń. Może to oznaczać, że niektóre osoby urodzone w takim przedziale wiekowym i stroniące od świata zewnętrznego, będą mieć problem z adaptacją w społeczeństwie.

Korporacje już teraz stawiają na młodych. Ale co oznacza bycie młodym?

Jak zauważa Radosław Jodko, przeglądając ranking firm S&P 500, można dostrzec, że niemal jedna trzecia nowo mianowanych dyrektorów generalnych w 2022 roku miała mniej niż 50 lat. Skąd to się bierze? Z inwestowania w przyszłość. Zmienia się biznes i firmy potrzebują już nie tylko doświadczenia albo niewyłącznie doświadczenia – podsumowuje ekspert RRJ Group.

Wygląda zatem na to, że młodość to wiek poniżej 50. Tyle że pokolenie Z to jednak osoby znacznie młodsze i duża ich część również porywa się na rządzenie. Jak to się przekłada na chęć zdobywania umiejętności i edukację?

– Zaburzają się bez wątpienia tradycyjne podziały i inaczej zaczynamy definiować doświadczenie czy wykształcenie. Już dziś coraz częściej oceniając różnego typu inwestycje, oceniamy takie elementy ich strategii, jak umiejętność nawigowania w złożonym i zmiennym środowisku biznesowym, budowania przewagi marketingowej czy komunikacyjnej. W poszczególnych przypadkach zaczyna liczyć się rozumienie tematów takich jak generatywna sztuczna inteligencja, czego poprzednie pokolenie CEO nie musiało rozumieć – mówi Jodko.

Bliska przyszłość: nastolatek i pani ze sztuczną inteligencją w zarządzie

Ze sztuczną inteligencją kwestia rynku pracy może wyglądać jednak zupełnie inaczej, niż wyobrażają sobie nawet młode osoby. Dlaczego? W 2016 r. Klaus Schwab, prezes Światowego Forum Ekonomicznego ogłosił, że technologia i digitalizacja zrewolucjonizują wszystko i znajdziemy się na początku przewrotu, który zmieni sposób, w jaki żyjemy. W książce „Czwarta rewolucja przemysłowa” Schwab zawarł 21 rewolucyjnych zmian technologicznych/społecznych. Zmiana nr 13 oznaczała to, że wprowadzenie sztucznej inteligencji (AI) będzie oznaczało przekroczenie momentu krytycznego w świecie. Jego zwieńczeniem miało być to, że maszyna wyposażona w AI zasiądzie w zarządzie firmy.

Już teraz rządzą nami algorytmy, ale studia wciąż będą mieć znaczenie

Przełom, o którym pisał Niemiec, dokonał się w tym roku. Najpierw ChatGPT stał się powszechny, a następnie firma NetDragon Websoft poinformowała o powołaniu do zarządu pani Tank Yu – wirtualnej postaci wspieranej przez sztuczną inteligencję.

– Wygląda na to, że sztuczna inteligencja może nawet bardziej niż oczekiwania co do kariery młodych zmieni rynek pracy w sposób, który chyba wciąż trudno nam sobie wyobrazić. Jeśli wierzyć przewidywaniom, po wdrożeniu algorytmów AI zniknie 14 mln miejsc pracy – wylicza Jodko, powołując się na dane z raportu światowego Forum Ekonomicznego (WEF) „The Future of Jobs Report 2023”.

Zdaniem eksperta ten trend wcale nie oznacza, że nie liczą się dziś studia. Liczą się – w i wielu przypadkach może nawet bardziej, niż wynika to z ocen społecznych. Już zresztą w raporcie WEF widać wyraźną diagnozę – pracodawcy stawiają na umiejętności kreatywnego i analitycznego myślenia. Dodałbym, że cenione są także te umiejętności, które sprowadzają się do właściwego diagnozowanie problemów i znalezienia odpowiednich rozwiązań właściwych nie tylko dla branży, ale i dla zespołu, którym dysponuje firma. Empatia to z pewnością wciąż coś, czego oczekuje się od liderów zarządzających emocjami i energią zespołów. I właśnie do tego przydają się także studia – podsumowuje Jodko.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Młodzież kontra sztuczna inteligencja: kto przejmie władzę w korporacjach? Ci, którzy jeszcze nie pracowali, już chcą rządzić - Strefa Biznesu

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24