- Ukrainka, która przewoziła owady stwierdziła, że nie są one jej własnością a miała je jedynie dostarczyć do odbiorcy w Krakowie - mówi st. chor. SG Anna Michalska z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.
Ukrainka podróżowała autobusem.Ramki z owadami znajdowały się w jej bagażach. Nie zgłosiła ich do kontroli celnej. Ponadto dziewięć z zatrzymanych owadów znajduje się na liście okazów chronionych CITES. Na ich przewóz przez granicę, także owadów spreparowanych, konieczne jest odpowiednie zezwolenie. Takiego Ukrainka nie posiadała.
- Zatrzymane motyle należą do gatunków Troides rodomanthus, Ornithoptera priamus, Ornithoptera creoesus, Trogonoptera brookiana i na wolności występują w Malezji, Indonezji, Sumatrze czy na Wyspach Salomona - informuje Edyta Chabowska, rzecznik Izby Celnej w Przemyślu.
Ujawnione, spreparowane owady należą do kilku gatunków, które na wolności występują w Malezji, Indonezji, Sumatrze i na Wyspach Salomona.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?