Teatr Klasyki Polskiej (TKP) powstał w 2020 r. jako fundacja. Nazwę wymyślił nieżyjący aktor Paweł Królikowski, swego czasu prezes związku Artystów Scen Polskich, po rozmowie z pewną instruktorką teatralną. Narodzeniu fundacji towarzyszyła świadomość szczupłej obecności polskiej klasyki w teatrach. Od ub. roku TKP działa pod egidą Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Misją Teatru jest inscenizowanie polskiej klasyki teatralnej wiernie z jej literą i duchem.
TKP jest sceną objazdową. Teatr do tej pory występował na 40 scenach w różnych miejscach kraju, jego aktorzy zagrali prawie dla 30 tys. widzów.
Dyrektorem TKP jest aktor i reżyser Jarosław Gajewski.
– Mamy pewność, że klasyka łączy. Jeśli najgłębszym sensem teatru jest spotkanie, rozumiane jako zbliżenie dusz, to klasyka jako treść tego spotkania wypełnia swoje zadanie najlepiej z repertuaru, jaki znam. Inaczej łączy nas repertuar współczesny, inaczej klasyka. Klasyka łączy nas głębinowo – mówi J. Gajewski.
Zespół TKP budują tak znani aktorzy, jak Lidia Sadowa, Henryk Gołębiewski, Robert Latusek, Łukasz Lewandowski, Sebastian Fabijański, Dariusz Kowalski, Andrzej Mastalerz.
- Robimy teatr, do jakiego chodziliśmy w dzieciństwie i młodości, teatr, jaki wzbudził w nas tęsknotę za sztuką sceniczną. Nasze drogi wywodzą się z teatru amatorskiego, Jarosław Gajewski zaczynał w Żyrardowie, ja w Siemiatyczach. W Polsce wiele ludzi robiło i robi w sposób amatorski teatr, są zakochani w teatrze i my spłacamy dług wobec nich, grając m.in. sztuki Fredry. Fundacja zaczynała od „Zemsty”, Fredro pisał wierszem jako najwyższą formą mowy scenicznej, i dla nas aktorów jest wielką frajdą, że możemy się realizować w takim języku. Oprócz „Zemsty” mamy inne sztuki Fredrowskie, „Dożywocie”, „Trzy po trzy”, „Śluby panieńskie” – mówi D. Kowalski.
Festiwal Klasyki Polskiej w Instytucie Pastoralno-Teologicznym w Rzeszowie będzie drugim wydarzeniem Teatru na scenie tej instytucji. Podczas festiwalu rzeszowianie jeszcze raz zobaczą „Zemstę” i „Dożywocie” w reż. Michała Chorosińskiego, a po raz pierwszy „Śluby panieńskie” w tej samej reżyserii i „Ambasadora” Sławomira Mrożka w reż. Jarosława Gajewskiego ze wspaniałą rolą Andrzeja Mastalerza.
„Jarosław Gajewski rozumie siłę tekstu Sławomira Mrożka. Aktorom, przede wszystkim Andrzejowi Mastalerzowi, pozwolił zagrać „Ambasadora” jako traktat nie tylko o polityce, przede wszystkim o człowieczeństwie” – recenzował w „Polska Times” sztukę Piotr Zaremba.
Repertuar:
- 19.06 „Trzy po trzy”;
- 20.06 „Zemsta”;
- 21.06 „Dożywocie”;
- 22.06 „Ambasador”.
Wszystkei spektakle grane są o godz. 19. Bilety i karnety można kupić na: biletyna.pl.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Lady Pank: rocznica debiutanckiej płyty
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Miał show biznes u stóp. Marzenie Damiana Kordasa zniweczone przez straszliwą chorobę
- Wiemy, kto zastąpi Dowbora w "Twoja Twarz Brzmi Znajomo"! Wychwalała władze stacji
- Dawno niewidziany Garlicki żegnał kolegę w sandałach. Boleśnie uścisnął się z Szycem
- Martyniuk postarał się na urodziny żony. Pijacka rymowanka i bielizna z sieciówki