Na Podkarpaciu będzie można rodzić z tatą. Te szpitale wznawiają porody rodzinne

Początkiem marca porody rodzinne wróciły do szpitala w Łańcucie. Osoba towarzysząca musi poddać się płatnemu testowi antygenowemu COVID-19. Taką możliwość ma w Izbie Przyjęć Centrum Medycznego. Test pobiera położna dyżurna. Ujemny wynik umożliwi wejście na oddział. Co więcej, umożliwia też ojcu dziecka "kangurowanie” go, co najmniej 2 godziny bezpośrednio po cięciu cesarskim w oddziale noworodków.

W Wojewódzkim Szpitalu Podkarpackim im. Jana Pawła II w Krośnie porody rodzinne są możliwe od połowy lutego. Rodziców czekają jednak ograniczenia.

Matce może towarzyszyć wyłącznie jedna osoba - ojciec dziecka, w szczególnych przypadkach osoba mieszkająca razem z rodzącą (co najmniej od 14 dni przed porodem). Osoba towarzysząca musi mieć ujemny wynik na obecność koronawirusa. Za badanie trzeba zapłacić samemu. Nie są honorowane wyniki poziomu przeciwciał, a ostateczną decyzję o porodzie rodzinnym podejmuje lekarz lub położna Izby Przyjęć. Przed porodem osoba towarzysząca musi przebrać się w odzież ochronną, którą zapewnia szpital. Maseczkę należy przynieść samemu.

Podobne zasady obowiązują w Szpital Specjalistyczny w Jaśle i w Wojewódzkim Szpitalu im. św. Ojca Pio w Przemyślu. Gdzie zarówno pacjentka, jak i osoba towarzysząca będzie miała wykonany test na obecność koronawirusa.

W Rzeszowie porodów rodzinnych na razie nie wznowiono.