Nagrodzono budowę, której nie widać

Inwestycja warta blisko 15 mln zł doczekała się prestiżowej nagrody "Budowa roku Podkarpacia 1012". Jak wygląda? Efekty kryją się pod ziemią, na głębokości kilku metrów, w postaci 15 km kanałów. To sieć zmodernizowanych kolektorów kanalizacji sanitarnej.

Pod ziemią, ale bez wykopów

Konkurs "Budowa Roku Podkarpacia" organizowany jest przez Podkarpacką Okręgową Izbę Inżynierów Budownictwa w Rzeszowie. Kapituła konkursu brała pod uwagę m.in.: nowoczesność rozwiązań konstrukcyjnych i funkcjonalność oraz jakość wykonawstwa, organizacji pracy, bezpieczeństwa i czas realizacji.

Nagroda w kategorii "Proces inwestycyjny - sieci i instalacje sanitarne" trafiła do Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Krośnie. Doceniono bezwykopową modernizację głównych kolektorów kanalizacji sanitarnej w mieście.

- Do tego zadania przymierzaliśmy się już od dawna - mówi Jan Guzik, dyrektor do spraw technicznych MPGK w Krośnie. Po specjalistycznych badaniach zmodernizowaliśmy prawie 15 kilometrów starych, wybudowanych jeszcze w latach 70. ubiegłego wieku kanałów, które często ulegały awariom. Renowacja objęła też 437 studni kanalizacyjnych.

Już nie przeciekają

Modernizacja była niezbędna, żeby wyeliminować przenikanie wód do kolektora i ścieków do otoczenia. - Stare kolektory były nieszczelne, często prawie całkowicie był zablokowany przepływ ścieków - tłumaczy Guzik.

MPGK zdecydowało się na nowatorską metodę. Uniknięto wykopów, które dezorganizują ruch w mieście. - Kolektory biegną w większości wzdłuż ulic - wyjaśnia dyrektor Guzik. - Położone są też głęboko, niekiedy ponad 5 metrów.

Tradycyjny remont oznaczał potężne wykopy i zwały ziemi obok. Inwestor zdecydował się metodę bezwykopową. Była one nie tylko mniej uciążliwa dla mieszkańców, ale także tańsza nic tradycyjne.

- O tym, że coś jest na ulicy robione, świadczyły tylko nietypowe samochody z dymiącymi kominkami oraz specjalistyczny sprzęt wzbudzający zainteresowanie przechodniów. Sądzę, że te aspekty znalazły uznanie kapituły konkursu, która w efekcie przyznała nam tę prestiżową nagrodę - dodaje Jan Guzik.

Wykonawcą robót było Przedsiębiorstwo Robót Inżynieryjnych i Drogowych w Krośnie we współpracy z konsorcjum Eko-Service z Chrzanowa. Koszt prac wyniósł ponad 14 mln zł.

Na trzy sposoby

Modernizacja odbywała się przy pomocy trzech różnych metod.
- Najczęściej stosowana była metoda shortliningu, polegająca na wprowadzeniu do wnętrza odnawianego kanału nowego przewodu złożonego z krótkich odcinków rur PVC, o średnicy zewnętrznej nieco mniejszej od średnicy wewnętrznej tego kanału - informuje Marcin Niepokój, kierownik zespołu ds. finansowych i realizacji projektu. - Kolejna to metoda burstiningu, polegająca na wymianie rurociągów poprzez przeciąganie przez istniejący kanał specjalnej głowicy. Wpychała ona fragmenty kruszonych rur w otaczający je grunt i jednocześnie wciągała za sobą nowy przewód, składany z krótkich odcinków o średnicy starego. Trzeci sposób wiązał się z wprowadzeniem do kanału elastycznego rękawa nasączonego żywicami. Następnie był on termicznie utwardzany, powodując szczelne przylgnięcie do naprawianego przewodu.

"Modernizacja głównych kolektorów kanalizacji sanitarnej", była jednym z dziesięciu zadań zakres projektu "Uporządkowanie gospodarki wodno-ściekowej miasta Krosna - I Etap". Pozostałe inwestycje to budowa elektrowni biogazowej, rozdział kanalizacji ogólnospławnej i przebudowa sieci wodociągowej w zlewni Lubatówki, budowa kanalizacji ul. Popiełuszki i Wisze, przebudowa wodociągu na Starówce, hermetyzacja zbiorników i budowa suszarni osadów oczyszczalni ścieków oraz uporządkowanie systemy kanalizacji w Iwoniczu Zdroju. Dzięki umowie MPGK z tą gminą, wszystkie ścieki z uzdrowiska są teraz tłoczone do systemu kanalizacyjnego Krosna.

Projekt jest współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Funduszu Spójności w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Jego koszt to prawie 80 mln zł, w tym 42 mln zł to dofinansowanie.