Rodzeństwo: Dorota i Daniel od ośmiu lat uczestniczą w zajęciach Warsztatów. Dzięki nim rozwinęli swoje zamiłowania artystyczne. Dorota specjalizuje się w artystycznym tkactwie, jej brat ma wiele zainteresowań, choć - jak sam mówi - najbardziej lubi i "czuje" malarstwo. Z Dorotą na codzień pracuje Ewa, uczennica Zespołu Szkół Medycznych w klasie "terapeuta zajęciowy". Doświadczenia w kontakcie z podopieczną będą stanowić przedmiot jej pracy dyplomowej. - Dorota to prawdziwa artystka. W każdym calu. A praca z nią to dla mnie szkoła nauki zawodu - mówi Ewa. Jej szkolna koleżanka Aneta współpracuje z kolei z Agnieszką. - Bardzo ją lubię. Jest wesoła i niezwykle zdolna. Pięknie wyszywa, a także maluje - zachwala.
Warsztaty Terapii Zajęciowej są przykładem,. jak właściwie wykorzystać obiekt, który zmienił swoje przeznaczenie, kiedyś był przedszkolem zakładowym Autosanu, a potem trafił do Spółdzielni Inwalidów "Spójnia". Ponoć za niespłacone długi. W spółdzielni, codzień związanej z ludźmi niepełnosprawnymi, zrodziła się myśl utworzenia Warsztatów.
[obrazek2] Goście Warsztatów - wolontariusze z Reinheim oraz władze miasta (burmistrz W. Blecharczyk i zastępca Marian Kurasz) z podziwem zwiedzali poszczególne pracownie. - Może by tak urządzić galerię ich prac. Są doprawdy piękne i godne tego - powiedział burmistrz.
(fot. AUTOR)W budynku zwraca uwagę dbałość o ład i estetykę. - To zasługa nie tylko personelu, ale także naszych podopiecznych, którzy sami o to dbają. Nauczyliśmy ich tego - mówi Ewa Adamska, kierownik WTZ.
Cały obiekt zdobią wyłącznie prace uczestników Warsztatów: obrazy, gobeliny, rzeźby, przypomina on trochę muzeum, ale o charakterze radosnym i pogodnym, to dom, w którym nie można źle się czuć. - Najbardziej dają nam to odczuć nasi podopieczni w piątki. Są podenerwowani, pobudzeni, niespokojni. To jest ich reakcja na myśl, że przez najbliższe dwa dni nie będą mogli tu przychodzić - mówi Ewa Adamska.
Wraz z grupą wolontariuszy z zaprzyjaźnionego Reinheim, którzy od 20 lat organizują transporty z darami dla Sanoka, zwiedzamy WTZ na Robotniczej. - Jestem tu drugi raz, a zachwycam się tak, jakbym była po raz pierwszy - mówi Christa Kirchner z Reinheim. Odwiedzamy poszczególne pracownie: tkacką, stolarską, krawiecką, plastyczną, gospodarstwa domowego, ogrodniczą i muzyczną. Wszędzie twórcza atmosfera, wszyscy wyżywają się artystycznie. Kilku uczestników Warsztatów zastajemy na siłowni, gdzie pracują nad swą tężyzną fizyczną.
Z okazji 10-lecia WTZ "Robotnicza" jego sympatycznym mieszkańcom (35), personelowi (13), a także tym, którzy dbają, żeby placówka ta mogła funkcjonować, składamy nasze gratulacje. Tak trzymać!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice