MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Najpierw umowa, potem wyjazd

Józef Lonczak
Józef Ryba z Tarnowca (z lewej) i Marcin Gajda z Przybówki mają poszukiwane umiejętności zawodowe.
Józef Ryba z Tarnowca (z lewej) i Marcin Gajda z Przybówki mają poszukiwane umiejętności zawodowe.
Można wyjeżdżać w ciemno do Anglii i na miejscu szukać zatrudnienia. Jednak lepiej, gdy chętni do pracy za granicą mogą na miejscu podpisać umowę i z kontraktem w ręku jechać na wyspy brytyjskie.

W piątek i sobotę w Rzeszowie podczas trwających właśnie Brytyjsko-Polskich Targów Rekrutacyjnych poszukujący pracy w Wielkiej Brytanii mieli taką okazję. Największe szanse na sukces mieli poszukiwani na wyspach specjaliści, ze znajomością języka angielskiego.

Dla młodych i starszych

Ile można zarobić

Ustawiacz obrabiarek sterowanych numerycznie - 12,5 funta/godz
Przewijacz silników elektrycznych 9-10 funtów/godz
Inspektor do monitoringu instalacji na platformach wiertniczych do 40 000 funtów/rocznie.

Targi były to szansą nie tylko dla młodych, gdyż oferty zatrudnienia czekały także na doświadczonych już z odpowiednim stażem pracy specjalistów, inżynierów, czy architektów.

- Przyjechaliśmy na targi do Rzeszowa, gdyż wiemy, że jest tu wielu znakomitych specjalistów poszukiwanych przez brytyjski przemysł lotniczy, czy naftowy, który czeka na elektryków, elektrotechników czy operatorów obrabiarek sterowanych numerycznie - powiedział Emilian Gazda z Omega Resource, brytyjskiej firmy rekrutacyjnej (firmy ta znalazła już zatrudnienie na wyspach brytyjskich dla kilkuset Polaków.

Ilu znalazła podczas targów w Rzeszowie nie wiadomo, ale zebrała kilkadziesiąt c-v od chcących wyjechać naszych rodaków. Ma on swoje biuro w Polsce i przyjeżdża na targi do Rzeszowa, aby rekrutować kolejnych kandydatów.

- Z targów w Rzeszowie jesteśmy zadowoleni. Spotkaliśmy wielu specjalistów do obsługi obrabiarek sterowanych numerycznie. Natomiast mechaników lotniczych i ludzi do nadzoru instalacji gazowych na platformach wiertniczych przyszło niewielu - stwierdziła Karolina Szamańska z Omega Resource.

Bariera językowa

- Brytyjscy pracodawcy pragną, aby zatrudnieni przez nich Polacy byli zadowoleni z nowej pracy. Dlatego poszukując specjalistów, architektów, inżynierów budowlanych, zwracamy uwagę na umiejętności wiedzę i znajomość języka angielskiego - wyjaśnia Anna Harasimowicz z firmy rekrutacyjnej Hays.

Właśnie ze znajomością języka miało trudności wielu kandydatów do pracy w Wielkiej Brytanii.

- Posiadam uprawnienia spawacza, operatora wózków widłowych, a także prawo jazdy na TIR-y C + E, tylko z językiem angielskim u mnie gorzej - przyznaje Marcin Gajda z Przybówki.

Podobnie jego kolega.

- Jestem cieślą, umiem też układać płytki oraz bruki. Mam również uprawnienia na wózki i prawo jazdy na TIR-y. Znam niemiecki, bo pracowałem 5 lat na kontraktach w Niemczech, ale angielski kiepsko. Cóż, jak się nauczę to wyjadę - stwierdza Józef Ryba z Tarnowca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24