Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nauczyciele uciekają przed zwolnieniami na urlopy

Anna Janik
Jak przeczekać okres zwolnień związanych z likwidacją szkół i reformą programową? Nauczyciele znaleźli sposób: idą na urlopy na poratowanie zdrowia, za które płacą samorządy.

W Przemyślu liczba urlopowanych nauczycieli w porównaniu z 2009 r. wzrosła trzykrotnie. W Dębicy sześciokrotnie. Starających się o taki przywilej jest więcej.

- Tendencje w całym kraju są rosnące i nasze województwo nie jest wyjątkiem. W skali regionu w porównaniu do ubiegłego roku wzrost jest stuprocentowy - informuje Jacek Wojtas, podkarpacki kurator oświaty.

Ochronka nawet na dwa lata

Jest tajemnicą Poliszynela, że część nauczycieli wykorzystuje przywilej, jaki daje im Karta Nauczyciela, żeby przeczekać falę zwolnień w przyszłym roku szkolnym. Oprócz likwidacji szkół i niżu demograficznego dochodzi jeszcze problem nowego programu w szkołach ponadgimnazjalnych, który uderzy zwłaszcza w nauczycieli przedmiotów ścisłych.

Jeśli nauczyciel pójdzie na urlop w czerwcu, dyrektor nie będzie mógł go zwolnić przez dwa lata. Dzięki wolnemu na poratowanie zdrowia nauczycielki przedłużają sobie też urlop macierzyński lub wychowawczy. Wystarczy zaświadczenie od lekarza rodzinnego.

Płatny urlop przysługuje nauczycielom na pełnym etacie z minimum 7-letnim stażem pracy. Mogą udać się na taki urlop trzy razy. Najkrócej na trzy miesiące, najdłużej na rok. Nie można go przedłużać. Żeby pójść na kolejne wolne, pedagog musi przepracować co najmniej rok. Na urlopie przysługują mu wszystkie dodatki, ale nie może pracować.

Pracują, choć powinni odpoczywać

Nie wszyscy się do tego stosują. Dorabiają w prywatnych szkołach, na korepetycjach, wyjazdach z młodzieżą na kolonie. Tym, którym udaje się to udowodnić urlop zostaje cofnięty. Takie przypadki zdarzały się m.in. w Krośnie. Tu wzrost odpoczywających pedagogów w porównaniu do lat ubiegłych jest niewielki.

- Dyrektorzy naszych szkół bardzo dokładnie analizują wnioski i nie zawsze przyznają płatne urlopy, korzystając z możliwości odwołania się do Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy - mówi Joanna Niepokój, rzeczniczka UM Krosno. - Dlatego w stosunku do liczby zatrudnionych nauczycieli, których jest ok. tysiąc, 22 osoby na urlopie nie stanowią problemu - dodaje.

Dębica znalazła sposób

W pozostałych miastach dyrektorzy rzadko korzystają z prawa do odwołania. Powód? To od rekomendacji nauczycieli zależy czy zostaną ponownie wybrani na szefów placówek. Sposób na zachętę znalazł wójt Dębicy. Wzorując się na prezydencie Częstochowy wydał zarządzenie, w którym zobowiązuje dyrektorów do każdorazowego odwoływania się do WOMP i zawiadamiania gminę o tym, kto ubiega się o urlop.

- To nie znaczy, że nie ufamy naszym nauczycielom. Odpowiadamy jednak za budżet gminy i musimy mieć pewność, że słusznie wydajemy pieniądze - wyjaśnia Wiesław Rygiel, wicewójt Dębicy.

Nauczyciel to nie maszyna

Związkowcy uważają, że decyzji nie powinno się podważać.

- Skoro lekarz składa swój podpis pod wnioskiem to znaczy, że warunki do uzyskania urlopu są spełnione - mówi Bogusława Buda, przewodnicząca NSZZ Solidarność Oświaty i Nauczycieli w Rzeszowie. - Poza tym mówienie, że nauczyciele są manipulantami, naciągającymi państwo na koszty jest krzywdzące. Większość nauczycieli nie chce iść na urlopy, bo boją się, że nie będą na bieżąco z nowościami i dużo trudniej będzie im później wrócić - tłumaczy. I dodaje, że ze względu na specyfikę zawodu urlop zaleca się wszystkim pracującym w szkole.

Kto powinien płacić za takie urlopy, skoro mają z tym problem samorządy?

- Za poratowanie zdrowia, tak jak wszystkie inne dłuższe zwolnienia, powinien płacić ZUS. Teraz gminy muszą pokrywać 100 proc. wynagrodzenia takiego nauczyciela ze wszystkimi dodatkami plus opłacać zastępców - wylicza Zbigniew Bury, dyrektor wydziału edukacji UM Rzeszowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24