Mimo porażki zadowolona z meczu była zawodniczka czarno-niebieskich, Julia Skubacz
- Nikt się chyba nie spodziewał, że do połowy będzie wynik na styku. Nie położyłyśmy się przed przeciwnikiem. Spełniłyśmy większość założeń i chyba nie wypadliśmy tak źle jak co niektórzy na nas stawiali.
W podobnym tonie wypowiadał się opiekun jarosławianek
- Wiedzieliśmy, gdzie przyjeżdżamy. Mieliśmy swoje założenia i staraliśmy się je wypełniać. Dopóki starczyło nam zdrowia, trzymaliśmy się na remisie. Szkoda trochę tych niewykorzystanych sytuacji, bo ten mecz mógł się do końca toczyć na styku. Wielkie dzięki dla dziewczyn. Zostawiły kawał serducha na boisku i pokazaliśmy, że nie jesteśmy do bicia. Mamy bardzo młody zespół, który uczy się tej Superligi i w każdym meczu staramy się pokazać, że potrafimy grać w piłkę reczną
- mówił Michał Kubisztal.
Trener Zagłębia, Bożena Karkut narzekała po meczu na grę w defensywie swojego zespołu.
- Gramy co parę dni z przeciwnikami różnej klasy. Jarosław dziś nic nie musiał, a my musieliśmy. Z Jarosławiem nigdy mecze nie są łatwe. Źle weszliśmy w ten mecz jeśli chodzi o obronę. Ta nasza obrona była za mało aktywna, za mało pomagałyśmy bramkarkom. Pozwalaliśmy na zbyt czyste rzuty z drugiej linii. Był moment, kiedy wydawało się, że w pierwszej połowie opanowaliśmy sytuacje, to przydarzyły się nam niewykorzystane stuprocentowe rzuty. Zespół jednak pokazał klasę, w sytuacji gdy nie idzie, potrafiliśmy się zebrać i dowieźć to zwycięstwo.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?