Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie wiadomo, kiedy rzeszowski zalew na Wisłoku zostanie odmulony

Bartosz Gubernat
FOT. WOJCIECH ZATWARNICKI
Mimo, że są firmy chętne do bezpłatnego odmulenia zalewu na Wisłoku, nadal nie wiadomo, kiedy będą mogły zacząć prace. Okazuje się, że potrzeba do tego dokumentów, których zdobycie może potrwać kilka miesięcy.

Podczas wczorajszego spotkania w rzeszowskim ratuszu potwierdzono, że odmuleniem koryta zalewu zainteresowane są dwie firmy. Wstępnie ustalono, że prace zostaną wykonane bezpłatnie, ale w zamian za to firmy będą mogły zabrać wszystko, co wyciągną z dna.

Zamulony, ale chroniony

Niestety okazuje się, że mimo gotowości specjalistów, prace nie ruszą w kwietniu, jak wcześniej planowano. Wszystko przez to, że zalew na Wisłoku zgłoszono do programu Natura 2000. Chodzi o unijny program chronienia miejsc, na których występują wyjątkowe okazy zwierząt lub roślin.

- Oficjalnie nasz akwen nie został jeszcze wpisany na tą listę, ale Ministerstwo Środowiska każe traktować go, jakby już na niej był. Dlatego obawiam się, że trzeba będzie zdobyć jeszcze wiele dokumentów, by rozpocząć prace - mówi Stanisław Homa, dyr. wydziału ochrony środowiska i rolnictwa Urzędu Miasta Rzeszowa.

Zalew na Wisłoku powstał w 1971 roku. Miał pełnić funkcję przeciwpowodziową i rekreacyjną. Niestety przez te wszystkie lata zamulił się i stał się siedliskiem rzadko spotykanych okazów roślin i zwierząt. Żyje tu kilkadziesiąt gatunków ptaków w tym cztery zagrożone wyginięciem, czyli bąk, bączek, kureczka zielonka oraz rybitwa białowąsa.

Urzędnicy będą badać...

Pozwolenie wodno prawne z Urzędu Marszałkowskiego inwestorzy powinni dostać bez problemu. Ale załatwienie spraw w Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska może potrwać nawet 4 miesiące. Tutaj urzędnicy wydają decyzje o warunkach robót. Ten dokument powstaje w oparciu o oddziaływanie odmulania na środowisko naturalne.

- Nie możemy wykluczyć, że inwestor będzie musiał przygotować jeszcze analizę dotyczącą oddziaływania jego prac na zalew na odcinku rzeki zaczynającym w odległości 1200 m od zapory, w kierunku gminy Boguchwała. Takie mamy przepisy - rozkłada ręce Agnieszka Marcela, zastępca regionalnego dyrektora Ochrony Środowiska w Rzeszowie i konserwator przyrody.

W tej sytuacji odmulanie zalewu będzie mogło ruszyć najwcześniej na wakacjach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24