Inaczej niż w środę w Rybniku, gdzie kadra liczyła tylko osiem osób, na swoich śmieciach ekipa Niedźwiadków liczyła tuzin koszykarzy. Był Bartosz Bal, Radosław Skubiński, Bruno Chalicki, rywal był z niższej półki, miał do dyspozycji... ośmiu graczy, toteż gospodarze zaliczyli mecz, w którym kontrolowali sytuację przez cały czas.
Po pierwszej połowie zaliczka naszej ekipy była konkretna (42:25). Po zmianie stron skuteczność spadła, jednak po drugiej stronie również, toteż mecz przebiegał bez żadnych zwrotów akcji. Największy "wyczyn” Ślązaków w drugiej połowie, to sytuacja, gdy w 32. minucie „zeszli” na 14 punktów (42:56).
W statystykach wrażenie robił liczba dwunastu bloków, które zaliczyli gospodarze.
Niedźwiadki II Przemyśl - MCKS Czeladź 78:59 (21:14, 21:11, 12:10, 24:24)
Niedźwiadki II: Skubiński 12 (8 as.), Bal 9 (1x3), Strzępek 6, Chalicki 20 (1x3), Olejarz 6 (10 zb., 3 prz., 4 bl.) oraz Kindlik 0, W. Majka 5 (1x3, 3 prz.), Kucharski 0, Słowik 8, Kijanka 1, Frańczak 0, Barszczak 11 (2x3). Trener Daniel Puchalski.
Najwięcej dla MCKS-u: Adamus 14 (4x3), Ściegienny 12 (2x3), Wiliński 9 (4 str.), Krawiec 9.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?