Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niedźwiadki Chemart zrobiły duży krok w stronę utrzymania. Przemyślanie pewni swego po 30 minutach

Tomasz Ryzner
Tomasz Ryzner
Niedźwiadki Chemart wytrzymały ciśnienie i bardzo pewnie pokonały zespół ze stolicy Dolnego Śląska. Nz. w akcji Rafał Serwański
Niedźwiadki Chemart wytrzymały ciśnienie i bardzo pewnie pokonały zespół ze stolicy Dolnego Śląska. Nz. w akcji Rafał Serwański NiedźwiadkiChemart/facebook
Musieli wygrać i wygrali - w 31. kolejce Pekao SA 1 ligi walczące o utrzymanie Niedźwiadki Chemart Przemyśl pokonały w swej hali WKK Wrocław 77:50. Zespół znad Sanu wykonał spory krok do tego, aby przedłużyć swój pobyt na zapleczu ekstraklasy

Przemyślanie byli pod ogromną presją wyniku, ale ta nie spętała im ani rąk, ani nóg, toteż wszystko dobrze się skończyło. Nawet nadspodziewanie dobrze, wszak ostatni raz tak bezproblemowe zwycięstwo beniaminek odniósł z końcem listopada, gdy wygrał z Polonią w Warszawie (94:77).

Kibice znad Sanu tylko przez 54 sekundy musieli znosić fakt, że na prowadzeniu znajdowali się koszykarze znad Odry (ale z trenerem rodem z Podkarpacia). Zmian prowadzenia zanotowano cztery, remis na tablicy wyświetlił się dwa razy, ale wszystko to miało miejsce w I kwarcie, której finisz należał już do przemyślan.

Drugą kwartę serią trafień rozpoczął Maciej Puchalski, potem w jego ślady poszedł Carren Wilson Jr, Rafał Serwański, a że goście nie radzili sobie z defensywą gospodarzy, coraz bardziej odstawali od gospodarzy (23:41 po 20 minutach).

Duża przerwa nie wybiła Niedźwiadków z rytmu, nie odmieniła wrocławian, toteż kibice mogli ze spokojem oglądać wydarzenia na parkiecie. W końcówce spotkania do kosza często trafiał Mark Mboya Kotieno, dzięki czemu zaliczył rekordowe w sezonie 15 „oczek”, które niespodziewanie uczyniły go drugim strzelcem zespołu, ex aequo z Carrenem Wilsonem. Generalnie ławkowicze dostarczyli naszej drużynie aż 43 punkty, ponad da razy więcej, niż miało to miejsce po drugiej stronie (21).

Niedźwiadki Chemart wykonały zadanie, przybliżyły się do prolongaty ligowego bytu. W przedostatniej kolejce sezonu zasadniczego pojadą trudny teren do swych starych znajomych z Międzychodu. Ale to dopiero po Świętach, 6 kwietnia.

Niedźwiadki Chemart Przemyśl - WKK Wrocław 77:50 (21:16, 20:7, 15:8, 21:19)

Niedźwiadki Chemart: Wilson Jr 15 (3x3, 6 as. 3 str., 2 prz.), Serwański 5 (1x3), Chrabota 6, Janczak 4, Rompa 4 (8 zb., 4 str.) oraz Mboya Kotieno 15 (3 bl.), Uberna 2, Szczypiński 8 (2x3), Puchalski 16 (2x3), Chalicki 2. Trener Petar Zlatanović.

WKK: Ochońko 5 (1x3), Jean Baptiste 7 (13 zb., 4 bl.), Stopierzyński 2 (4 as., 3 str.), Patoka 8 (1x3), Rosołowski 7 (1x3) oraz Matusiak 0, Karwik 0, Ashalou 0 (3 str.), Walczak 7 (5 str.), Kempa 14 (1x3), Perczak. Trener: Łukasz Dziergowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24