Podziemną, nowoczesną linię telefoniczną TP SA budowała we wsi kilka lat. Za inwestycję odpowiadał niżański oddział firmy, który obecnie już nie istnieje.
- Telekomunikacja rozpoczęła prace nie mając stosownych zezwoleń ze starostwa - informuje Tadeusz Pawęska z Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Nisku.
- W dodatku TP S.A. nie postarała się o zgodę na prowadzenie prac od części właścicieli posesji.
Nadzór budowlany ukarał za to TP SA grzywną. Legalizacja linii kosztowała 300 tys. zł.
- Nie dziwię się, że rachunki za telefon są tak wysokie, skoro lekką ręką Telekomunikacja wydaje takie pieniądze - komentuje mieszkaniec Zarzecza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?