Metamorfoza nie jest przypadkowa. Od lipca nowym właścicielem Auto-Stylu jest grupa kapitałowa Carservis. W jej skład wchodzi między innymi Auto-Res z Miłocina, czyli jeden z pierwszych dealerów samochodów na Podkarpaciu. Zaczynał od sprzedaży marek Fiat i Alfa Romeo, a w tej chwili pod jego dachem można kupić także Hyundaia i Jeepa. Zarządzający Auto-Resem Dariusz Mierzejewski stanął także na czele Auto-Stylu. Jak zapewnia, zmiany już widać, a z każdym tygodniem będzie jeszcze lepiej.
- Mamy duże doświadczenie na rynku motoryzacyjnym, które teraz chcemy przenieść do naszego nowego salonu w Krasnem. Jestem przekonany, że to miejsce szybko stanie się przyjaznym dla klientów, zarówno tych, którzy Opla już mają, jak i tych, którzy takie auto planują kupić - mówi prezes Mierzejewski.
Nowe standardy obsługi będą wiązały się przede wszystkim ze zwiększeniem zatrudnienia w salonie. Większa liczba handlowców i mechaników ma skrócić czas obsługi. Klienci Auto-Stylu na wizytę w serwisie mają czekać teraz maksymalnie trzy dni. - Oczywiście, jeśli będzie to możliwe, naprawy chcemy wykonywać szybciej. Zależy mi także, aby w salonie obsługa była szybka i profesjonalna. Gdy ludzi jest zbyt mało, klienci się niecierpliwią i nie są zadowoleni - mówi Dariusz Mierzejewski.
Nowy Auto-Styl ma być firmą, gdzie klient jest witany z uśmiechem i obsługiwany przez profesjonalny zespół.
- Nam zależy nie tylko na atrakcyjnych cenach samochodów i usług. Od konkurencji chcemy być lepsi także kadrowo, mamy do tego zaplecze i potrzebne doświadczenie. Jako Fiat jesteśmy ciągle w czołówce. Udało nam się także rozwinąć sprzedaż i obsługę Hyundaia. Przypomnę, że w Rzeszowie było dwóch dealerów tej marki. Pozostaliśmy tylko my, co świadczy o tym, ze klienci są zadowoleni z naszych usług - uważa nowy prezes Auto-Stylu. Zapewnia, że zespół handlowców Auto-Stylu stworzą fachowcy, którzy będą potrafili profesjonalnie doradzić klientowi model auta dopasowany do jego potrzeb.
- Kiedyś salonów było mało i klienci kupowali w zasadzie tylko to, co było dostępne. Dzisiaj mają duży wybór i trzeba o nich walczyć. Handlowiec musi być fachowym doradcą, nie może ograniczać się tylko do roli osoby inkasującej pieniądze za auto. Kiedy klient wydaje 60-100 tysięcy złotych, oczekuje fachowej obsługi. Chce być pewien, że pieniądze wyda dobrze, że będzie zadowolony z tego, co za nie kupi - uważa D. Mierzejewski.
Taka polityka w Auto-Resie sprawdza się bardzo dobrze. Z wewnętrznych ankiet prowadzonych wśród klientów salonu i serwisu wynika, że ocena pracy firmy jest wysoka, a klienci są usatysfakcjonowani.
W Nowym Auto-Stylu na specjalnych warunkach będą obsługiwani klienci flotowi. Dzięki wejściu firmy w program flotowy Opla będą mogli m.in. taniej serwisować swoje samochody. Lada chwila salon zacznie także sprzedaż pojazdów użytkowych, czego przed zmianą właściciela w Auto-Stylu nie było. Dariusz Mierzejwski jest przekonany, że dostawcze modele Opla znajdą wielu nabywców.
- To samochody niemal identyczne jak Renault, a francuska marka w tym segmencie notuje bardzo dobre wyniki - uważa szef Auto-Stylu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać