Obserwuj kontrolki. Samochód zaświeci, co go boli

Przykładowe ceny usług serwisowych w Rzeszowie

- Komputerowa diagnostyka samochodu - 50-150 zł
- Wymiana sprzęgła - 150 - 400 zł
- Wymiana klocków hamulcowych - 40-80 zł
- Wymiana linki hamulca ręcznego - 50-80 zł
- Wymiana amortyzatorów - 50-100 zł sztuka
- Naprawa i lakierowanie jednego elementu nadwozia - 200-500 zł

Niestety, ale bardziej skomplikowane naprawy to zadanie dla mechanika. Po pierwsze dlatego, że w wielu przypadkach precyzyjna diagnoza usterki w naszpikowanym elektroniką wozie wymaga podpięcia komputera ze specjalnym oprogramowaniem.

Po drugie, we współczesnych samochodach, aby usunąć nawet błahą usterkę, często trzeba wiedzieć, którędy się do niej dostać i dysponować odpowiednimi narzędziami. Zdarza się, że dotarcie do małej części wymaga rozmontowania masy innych podzespołów.

Zwracaj uwagę na kontrolki

Co powinno niepokoić? Zdaniem mechanika Stanisława Płonki kierowca powinien bacznie obserwować kontrolki na desce rozdzielczej.

- Dzisiejsze auta dają znać o usterkach zaświecając odpowiednie kontrolki. Świecący na żółto silnik - albo migający napis check engine to znak, że komputer zdiagnozował jakąś usterkę. Sygnalizacją problemu jest także niegasnąca po uruchomieniu silnika kontrolka oleju czy świec żarowych. Aby precyzyjnie określić, jakiej naprawy potrzebuje auto trzeba jednak podłączyć do niego zewnętrzny komputer - mówi S. Płonka.

Bezzwłocznie do mechanika trzeba pojechać także wówczas, gdy wskaźnik temperatury sygnalizuje przegrzanie silnika. Aby nie dopuścić do poważnych uszkodzeń auto najlepiej wówczas wyłączyć i zorganizować transport na lawecie, albo zaholować je do serwisu przy pomocy liny. Nierówna praca silnika, kolorowe spaliny, kłopoty z wrzucaniem biegów to także znak, że nasz pojazd musi obejrzeć fachowiec.

To wypada umieć

Są jednak i czynności, które każdy kierowca powinien wykonać samodzielnie. To przede wszystkim kontrola poziomu płynów eksploatacyjnych czy wymiana żarówek. Co prawda ta ostatnia czynność w wielu nowych samochodach wymaga np. odkręcania nadkoli, czy nawet wymontowania reflektora, ale wówczas precyzyjnie jest opisana w instrukcji obsługi.

Warto umieć też wymieniać bezpieczniki i koło. Te umiejętności mogą przydać się w najmniej oczekiwanym momencie.

Podczyść, podrap i zamaluj

Bez pomocy fachowca można poradzić sobie też z ubytkami lakieru i niewielkimi wykwitami korozji. Niezbyt głębokie rysy i obicia można z powodzeniem podmalować samodzielnie. W sklepach motoryzacyjnych kupimy przygotowane do celu tego małe słoiczki z gotowym do nałożenia na karoserię lakierem (ok. 10 zł).

Chociaż naprawione przez nas miejsce nie będzie wyglądać idealnie, to oszczędzimy w ten sposób nawet kilkaset złotych, które lakiernik zażyczyłby sobie za malowanie całego elementu. Bez problemu samodzielnie można zadbać też o korodujące podwozie. Jeżeli rdza jest tylko na jego powierzchni, trzeba podczyścić ją papierem ściernym i podmalować środkiem konserwującym. Opakowanie można kupić już za ok. 15 zł. Koszt konserwacji całego podwozia to ok. 300-400 zł.