Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ojciec skazany za seksualne wykorzystywanie trzech córek. Jest wyrok w głośnej sprawie z Izdebek

Ewa Gorczyca
Ewa Gorczyca
Tomasz Jefimow
9 lat więzienia – to kara dla 39-letniego Krzysztofa S. Wyrok zapadł w Sądzie Rejonowym w Brzozowie. Proces był niejawny. Wyrok jest nieprawomocny.

Akt oskarżenia prokuratura skierowała do sądu w październiku 2018 roku. W styczniu tego roku rozpoczął się proces. Sprawa wydarzeń, które miały miejsce w okresie od kwietnia do 13 listopada 209 roku.

Proces – ze względu na dobro małoletnich dzieci – toczył się za zamkniętymi drzwiami. Prokuratura postawiła Krzysztofowi S. trzy zarzuty dotyczące obcowania płciowego z osobami małoletnimi w wieku poniżej 15 lat (art. 200 par 1).

Odbyło się 12 rozpraw. Wszystkie były niejawne. Wyrok, który zapadł jest wyrokiem skazującym.

- Sąd uznał Krzysztofa S. za winnego wszystkich trzech czynów - informuje sędzia Artur Lipiński, rzecznik Sądu Okręgowego w Krośnie. - Przyjął, że oskarżony dopuścił się nie tylko przestępstwa obcowania płciowego z trzema dziewczynkami, ale także przestępstwa kazirodztwa, ujętego w art. 201 kodeksu karnego.

Sąd skazał 39-latka na karę 9 lat pozbawienia wolności (maksymalna kara za przestępstwo, o które był oskarżony to 12 lat pozbawienia wolności). Orzekł też wobec oskarżonego 10-letni zakaz kontaktów z pokrzywdzonymi, nie tylko bezpośrednich, ale także telefonicznych, listownych czy za pomocą internetu. Krzysztof S. nie będzie mógł zbliżać się do swoich córek na odległość mniejszą niż 50 metrów. Te środki karne będą obowiązywać po tym, jak opuści więzienie. Mężczyzna ma także zapłacić wykorzystywanym córkom po 10 tys. złotych nawiązki.

Karę pozbawienia wolności Krzysztof S. będzie odbywał w systemie terapeutycznym dla sprawców przestępstw na tle seksualnym.

Medialny rozgłos sprawa rodziny S. z niewielkiej miejscowości w powiecie brzozowskim zyskała w związku z okolicznościami, które towarzyszyły zaginięciu 12-letniego chłopca, jednego z dziesięciorga dzieci w tej rodzinie.

Akcja poszukiwawcza z udziałem kilkuset osób trwała dwa dni. Bosego, zziębniętego chłopca odnaleziono w lesie.

Okazało się, że zaginięcie dziecka nie było jednym problem w tej rodzinie. W trakcie rutynowych czynności, związanych z poszukiwaniami, policjantki nabrały podejrzeń, że mogło dojść do popełnienia przestępstwa na tle seksualnym. Jego ofiarą mogła być jedna z młodszych sióstr chłopca. Zatrzymano ojca dzieci. Matka, ze względu na stan psychiczny, trafiła do szpitala. Dzieci przewieziono do ośrodka opiekuńczego.

Dochodzeniem zajmowała się początkowo brzozowska prokuratura, później Prokuratura Okręgowa w Lublinie. Jak ustaliła, Krzysztof S. krzywdził nie jedną, ale trzy córki. Postawione mu zarzuty dotyczyły doprowadzenia do innych czynności seksualnych trzech małoletnich dziewczynek. Każdą z córek (dziewczynki miały po kilka lat) Krzysztof S. miał molestować kilkukrotnie.

W trakcie postępowania mężczyzna składał jedynie krótkie wyjaśnienia i nie przyznawał się do winy. Nie wiadomo, co powiedział w sądzie – jest to objęte tajemnicą procesu.

Krzysztof S. od połowy listopada ub. roku przebywa w areszcie tymczasowym. Ten okres zostanie mu zaliczony na poczet kary więzienia. Wyrok nie jest prawomocny.


MATERIAŁ ARCHIWALNY: Odnaleziono poszukiwanego 12-latka. Pomógł sąsiad, który w lesie rozpoznał psa należącego do chłopca

Źródło:
TVN 24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24