OPTeam Stolaro Resovia wygrała z sąsiadem z tabeli. Świetny debiut Dawida Zaguły

W drugiej kwarcie resoviacy prowadzili 33:23, ale trochę poluźnili obronę i Ślązacy nieco odrobili strat (50:44 dla rzeszowian po 20 minutach).

- Na początki drugiej połowy mocniej pobroniliśmy i gra zaczęła się układać – ocenił Łukasz Lewkowicz. Trener „Bieszczadzkich Wilków” z przyjemnością patrzył na grę Dawida Zaguły, który debiutował w resoviackich barwach.

Dawid pokazał, że będzie dla nas dużym wzmocnieniem. Statystyki pokazują jego punkty, asysty, ale muszę dodać, że wykonywał też dobrą pracę w obronie. Dawid fajnie się uzupełnia na rozegraniu z Wojtkiem Szpyrką, który teraz ma szansę dłużej odpocząć, a tym samym uruchomić większą energię, kiedy jest na boisku.

komentował coach rzeszowian

Opteam Stolaro Resovia – MKKS Rybnik 105:90 (24:17, 26:27, 36:17, 19:29)

Opteam Stolaro Resovia: Szpyrka 9 (1x3, 5 as., 4 str., 3 prz.), Mamcarczyk 10 (3 prz.), Wątroba 24, Czerwonka 19 (4x3), Warszawski 4 oraz Argasiński 2, Zaguła 24 (1x3, 8 as., 4 str.), Krzywdziński 5 (1x3), Gumiński 8, Krupa 0, Sowa 0, Kindlik 0. Trener Łukasz Lewkowicz.

MKKS: Kosiorowski 10 (2x3), Kawczyński 19 (1x3), Anduła 20 (1x3), Wydra 11 (1x3, 7 as.), M. Krakowczyk 0 oraz Kołowrot 8 (1x3), Kukuczka 7 (4 str., 3 prz.), Lewandowski 3 (5 str.), Ścieszka 7, Rakszawa 5 (1x3). Trener J. Krakowczyk.

Widzów 450.