Ordynatorzy bronią dyrektora

List z datą 10 bm. przynieśli wczoraj do redakcji Nowin ordynatorzy: Oddziału Dermatologii dr Zofia Piela i dr Tadeusz Nowosad (Oddział Intensywnej Terapii i Anestezjologii). Powiedzieli, że inicjatywa ta powstała w gronie kadry kierowniczej szpitala.

Szum medialny

W piśmie czytamy, że ordynatorzy i kierownicy WSS są zaniepokojeni szumem medialnym wokół szpitala i osoby dyrektora Bernarda Waśki. W prasie pojawiają się informacje dotyczące głównie potknięć dyrektora lub jego pracowników. Rzadko - zdaniem autorów listu - ujawniane są sukcesy: osiągnięcia administracyjne i lecznicze, których jest niemało.

W liście czytamy m.in.: "w trudnych i niedokończonych reformach w ochronie zdrowia dyrektor Bernard Waśko jest gwarantem bezpieczeństwa ekonomicznego i medycznego szpitala. Jest dobrym organizatorem, posiadającym spójną wizję przyszłości szpitala. Kondycja finansowa szpitala stawiana jest jako wzór do naśladowania dla innych szpitali, nie tylko Podkarpacia, ale i całego kraju".

Wszyscy mają problemy

Autorzy listu podkreślają, ze istniejące problemy - głównie płacowe - są często odzwierciedleniem sytuacji w całej ochronie zdrowia. Niezadowolenie pewnej grupy lekarzy i pielęgniarek nie powstało za rządów obecnego dyrektora.

Strajki i protesty pojawiają się w tym środowisku od wielu lat, zaś wyjazdy lekarzy i pielęgniarek za granicę są powszechne - podkreślają sygnatariusze listu, którzy zwrócili się do marszałka i Rady Społecznej Szpitala o tworzenie "właściwych relacji i atmosfery" w WSS.