Orlen Superliga Kobiet. Fatalna końcówka zdecydowała, Handball JKS Jarosław przegrał w Piotrkowie

Jarosławianki w mecz weszły fatalnie, pierwsze dwa rzuty nie trafiły w światło bramki, do tego dwie straty pozwoliły gospodyniom szybko odskoczyć na cztery bramki. Przystanie 4:0 bramkę Piotrcovii odczarowała Edyta Byzdra. Swoje w bramce dołożyła Weronika Kordowiecka, broniąc dwóch rzutów karnych i czarno-niebieskie zaczęły odrabiać straty. W końcu w 13 minucie po kontrze Sylwia Matuszczyk doprowadziła do remisu, a chwilę później po kolejnej szybkiej akcji Natalia Dmytrenko wyprowadziła JKS na prowadzenie. Od tego momentu obie ekipy zaczęły popełniać masę błędów w ataku, a wynik oscylował wokół remisu i na przerwę drużyny zeszły z jedno bramkowym prowadzeniem miejscowych.

Druga połowa zaczęła się od błędów z obu stron i bramki Trbović. Przyjezdne odpowiedziały golem z rzutu karnego Natalii Dmytrenko. Po chwili po kolejnej bramce Dmytrenko, nasz zespół prowadził już 19:17. Po kwadransie gry gospodynie wykorzystały dwa błędy czarno-niebieskich w ataku i doprowadziły znów do remisu. Niestety kolejne nie najlepsze decyzje w ataku sprawiły, że miejscowe w 50 minucie odskoczyły na trzy bramki. Nie moc w ataku gości przerwała Wiktoria Kostuch w 53 minucie, trafiając z rzutu karnego. Ostatnie minuty należały do Piotrcovii, która dobiła zmęczone jarosławianki, wygrywając zdecydowanie za wysoko.

Piotrcovia: Sarnecka, Suliga – Gadzina 8, Świerczek 5, Radushko, Palaskova 4, Grobelna, Królikowska 6, Mokrzka 1, Sobecka 1, Szczepanek, Trbovic 2, Waga 3, Martins 2. Trener Agata Cecotka.

Handball JKS: Kordowiecka 1, Kubisztal, Musakova – Szczotka, Guziewicz 1, Dmytrenko 8, Galas, Matuszczyk 4, Hawryluk, V. Kozimur 1, Kostuch 2, Byzdra 5, Luberecka, Skubacz, Struzik, K. Kozimur 2. Trener Michał Kubisztal.

Sędziowali Dymitruk i Kasznia (Zabrze)

Kary: 12 i 8 min

Widzów: 200.

Pozostałe mecze:
KPR – Galiczanka 33:22 (17:9);
Młyny - Urbis 21:30 (12:18);
FunFloor – Energa 10.01;
Start - Zagłebie 10.01.