Szopki Łaby są niepowtarzalne. Każda wymaga wręcz benedyktyńskiej pracy - od zaprojektowania, poprzez precyzyjne łączenie poszczególnych elementów wykonanych z folii, tektury, koralików, aż po podświetlenie całości. Szopki mają i przemyskie i lwowskie akcenty. Rodzice Łaby pochodzą bowiem ze Lwowa, on zaś związał się z Przemyślem.
Dzieła Łaby prezentowano na wielu wystawach. Niektóre trafiły do prywatnych kolekcji w USA, Kanadzie i Hiszpanii. Jedna była częścią scenografii w Teatrze im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie. Najnowsza szopka Łaby będzie ostatnią - przekonuje twórca. Twierdzi, że jako emeryta nie stać go na coraz droższe materiały do konstrukcji.