MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Owce proszą o litość

KRZYSZTOF POTACZAŁA
Antoni Dydak z miesięcznym jagnięciem. - Kiedy pomyślę, na jakie męki  będzie skazane takie maleństwo, przechodzi mnie zimny dreszcz - mówi.
Antoni Dydak z miesięcznym jagnięciem. - Kiedy pomyślę, na jakie męki będzie skazane takie maleństwo, przechodzi mnie zimny dreszcz - mówi. KRZYSZTOF POTACZAŁA
BIESZCZADY. Rolnicy nie chcą przebijać uszu jagniętom, choć to ich obowiązek. Twierdzą, że zwierzęta podczas takiego zabiegu bardzo cierpią, a potem chorują. Hodowcy mają też zastrzeżenia do samych kolczyków: - Są za duże i za ciężkie, dlatego owce nadrywają uszy.

Dotąd zwierzętom zakładano kolczyki mniejszych rozmiarów z cienkim trzpieniem lub numerowano je tatuażem. - To też był stres dla owiec, ale nie taki jak teraz - mówi Antoni Dydak z Rabego. -Według nowych przepisów, jagnięciu trzeba założyć kolczyk najpóźniej miesiąc po urodzeniu. To tak, jakby przebić ucho ogromną igłą niemowlakowi. Przeżyje szok, przestanie jeść i zmarnieje.
Zdaniem Renaty Kozdęby z Lutowisk, znakowanie jagniąt nowymi kolczykami to nieporozumienie. - Owce chodzą po krzakach, zaczepiają o nie kolczykami i nadrywają uszy - mówi. - Potem te uszy ropieją, a leczenie kosztuje.
Wzór i wielkość kolczyka wymyślono w ministerstwie rolnictwa. Bez konsultacji z rolnikami. - Sam trzpień jest gruby jak długopis, może dobry dla krowy, ale nie dla małych zwierząt - twierdzi Dydak. - Takiego problemu nie mają Węgrzy i Niemcy, gdzie dla owiec wyprodukowano kolczyki znacznie mniejsze.
Jan Janczy, dyrektor Związku Hodowców Owiec i Kóz w Nowym Targu: -Widziałem, ja cierpią po przebiciu uszu. Momentalnie stają się apatyczne, nie chcą ssać mleka matki.
Rolnicy oburzają się też na cenę kolczyków. Produkuje je tylko jedna firma, więc każe słono płacić. - Za dwa dałam ponad 14 zł, a w tym roku będę mieć prawie sto jagniąt - opowiada Kozdęba. - Jeszcze więcej trzeba zapłacić za duplikat, gdy owca zgubi oryginał.
W roli weterynarzy przebijających owcom uszy mają wystąpić sami hodowcy. -To kolejne nieporozumienie, bez fachowej obsługi łatwo może dojść do zakażenia - tłumaczy Janczy. - Jako związek postaramy się pomóc w znakowaniu stad, jednak reszta rolników będzie skazana na siebie.
Do 9 lipca nowo narodzone owce mają być znakowane jednym kolczykiem. Po tym terminie - dwoma, względnie kolczykiem i tatuażem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24