Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pani Monika z Jasła: nie zrezygnuję z walki o zdrowie syna!

Ewa Wawro
- Nie zrezygnuję z walki o zdrowie syna - mówi Monika Michalska z Jasła i prosi Czytelników Nowin o pomoc
- Nie zrezygnuję z walki o zdrowie syna - mówi Monika Michalska z Jasła i prosi Czytelników Nowin o pomoc FOT. MAREK DYBAŚ
Pomóżcie mi wrócić do zdrowia - prosi Czytelników Nowin 19-letni Marcin z Jasła. Po wypadku jego marzenia legły w gruzach. Na kosztowne operację i leczenie nie ma pieniędzy.

Aby pomóc Marcinowi wystarczy przekazać 1 proc. podatku dochodowego na Fundusz Dzieci i Młodzieży im. Matki Bożej z La Salette w Zakopanem, KRS 0000222393 z dopiskiem "Dla Marcina Michalskiego".

Można także wpłacać darowizny na konto fundacji w Banku Pekao S.A. oddział w Zakopanem dla darowizn numer: 12 1240 1587 1111 0000 0816 4322 z dopiskiem "dla Marcina Michalskiego". Wpłaty z zagranicy tylko w walucie polskiej.

Marcin bardzo chciał zostać strażakiem i wyglądało na to, że jego marzenia wkrótce się spełnią. Tuż przed wypadkiem dostał się do Szkoły Aspirantów Państwowej Straży Pożarnej. Wypadek przekreślił wszystko.

- Z powodu wypadku i doznanych obrażeń nie mogłem rozpocząć nauki, moje marzenia przepały - mówi 19 letni Marcin Michalski z Jasła.

Do wypadku doszło ponad pół roku temu, ale Marcin nic nie pamięta. Prowadził samochód, razem z nim jechało dwóch kolegów. Marcin był trzeźwy. Wylądowali w rowie.

- Prawdopodobnie życie uratowali mu przypadkowi świadkowie, którzy wyciągnęli go z samochodu - mówi Monika Michalska, mama Marcina. - Krwotok z połamanych kości twarzoczaszki mógł go zabić.

Operacje kosztują

Marcin był leczony w Szpitalu Specjalistycznym w Jaśle, potem w Krakowie w oddziale klinicznym chirurgii szczękowo - twarzowej. W miejsce brakujących fragmentów szczęki ma wszczepione implanty, ma też protezę szczękową, ale na tym nie koniec.

- Niewyraźnie mówi, nie czuje smaku, bardzo schudł - podkreśla mama Marcina.

Konieczny jest zabieg rekonstrukcji szczęki. Kosztuje 24 tys. zł i nie jest refundowany przez Narodowy Fundusz Zdrowia.

- Czeka nas też operacja kolana, na którą muszę zdobyć pieniądze - mówi pani Monika.

Marcin po wypadku miał też otwarte złamanie rzepki, ale ze względu na urazy szczęki operacji nie można było zrobić od razu. Prędzej czy późnej będzie jednak konieczna, bo Marcin kuleje, a o uprawianiu sportu, który od dziecka był jego pasją, musiał na razie zapomnieć.

- Nie mam skąd wziąć pieniędzy na te operacje, ale z walki o zdrowie syna nie mogę zrezygnować - mówi Michalska. -Sama wychowuję trójkę dzieci i już na pierwszą operację musiałam się dobrze zapożyczyć - przyznaje.

Znajomi powiedzieli jej o Funduszu Pomocy Dzieciom i Młodzieży im. Matki Bożej z La Salette, który może im pomóc.

- Zgodzili się i podpisali z nami porozumienie udostępniając swoje konto, na które można przekazywać 1 procent podatku albo wpłacać darowizny - mówi Michalska. - Fundacja ma pod opieką 500 dzieci z całej Polski - dodaje.

Zdesperowana matka prosi o pomoc Czytelników Nowin.

- Często czytam w Nowinach, że ludzie pomagają innym, może i nam pomogą - mówi z nadzieją mama Marcina.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24