Pasażerów przylatujących do podrzeszowskiej Jasionki już wkrótce zbada Covid Detector. To rewolucja technologiczna!

Covid Detector to urządzenie zaprojektowane i wyprodukowane przez ML System S.A. z Zaczernia, w gm. Trzebownisko. Służy szybkiej i bezinwazyjnej diagnostyce zakażeń wywołanych przez wirusa SARS-CoV-2. Zacznie działać na w terminalu pasażerskim lotniska w Jasionce niezwłocznie po uzyskaniu przez firmę niezbędnych dokumentów dopuszczających do użytkowania. Dziś zarządy ML System i Portu Lotniczego Rzeszów - Jasionka podpisały w tej sprawie list intencyjny.

Jak to działa? Pasażer podchodzi, zakłada ustnik, dmucha i na ekranie bardzo szybko pokazuje się wynik. Cała procedura trwa niecałą minutę.

- To doskonała wiadomość dla pasażerów, którzy bezpośrednio po przylocie do Rzeszowa będą mogli szybko i bezinwazyjnie poddać się testowi na obecność koronawirusa - podczas dzisiejszej konferencji prasowej zwracał uwagę Adam Hamryszczak, prezes portu lotniczego Rzeszów - Jasionka. - Mamy szansę jako pierwszy port regionalny w Polsce zapewnić podróżnym tego rodzaju innowacyjną usługę. Wierzę, że Covid Detector pomoże zredukować stres związany z podróżą i przyczyni się do zwiększenia ruchu pasażerskiego.

Zobacz galerię zdjęć:

Dawid Cycoń, prezes ML System S.A. tłumaczył, że szybka diagnostyka w miejscach publicznych będzie miała ogromne znaczenie w walce z koronawirusem i jego mutacjami, a w przyszłości także z innymi patogenami.

- Mamy do czynienia z rewolucją technologiczną. Z urządzeniem, które będzie poprawiało komfort pasażerów, przyspieszało ich obsługę na lotniskach, w tym oczywiście w porcie Jasionka - zwracał uwagę prezes podrzeszowskiej firmy ML System. - Będzie pomagało walczyć z pandemią. Być może przyczyni się do ograniczenia czwartego lockdownu.

Dodał, że w przyszłości Covid Detector, dzięki materiałowi genetycznemu pobieranemu od tysięcy ludzi, dzięki analizie matematycznej, sztucznej inteligencji, fizyce kwantowej będzie w stanie wykrywać inne patogeny, wirusy, począwszy od zwykłej grypy, poprzez gruźlicę, a skończywszy na nowotworach.

- To urządzenie przyczyni się do poprawy świata - zaznaczył Dawid Cycoń. - Bardzo się cieszę z tego, że lotnisko w Jasionce również współuczestniczy w tym procesie rewolucji technologicznej, jaka się dokonuje na naszych oczach.

Na pytanie, z jakimi innymi portami firma podpisała podobny list intencyjny prezes Cycoń mówił, że z międzynarodowym lotniskiem im. Chopina w Warszawie.

- Prowadzimy rozmowy również w innych obszarach w kraju i za granicą. Covid Detector może być wykorzystywany tam, gdzie przemieszcza się duża liczba osób, czyli np. na różnego rodzaju imprezach, koncertach, pokazach.

Kiedy urządzenie zostanie dopuszczone do użytkowania? Usłyszeliśmy, że procedura wciąż trwa, są w trakcie uzyskiwania wszystkich niezbędnych dokumentów. - Mamy nadzieję, że już w sezonie wakacyjnym sprzęt pojawi się na lotniskach.

Pytany jeszcze o wyniki skuteczności urządzenia odpowiadał, że tu także są w trakcie uzyskiwania wyników testów w warunkach klinicznych i czekają na nie z niecierpliwością.

Jest taki zamiar, by docelowo ten pomiar na Covid Detectorze zastąpił test antygenowy? Szef ML System przyznał, że będą działać w tym kierunku, aby testy z tego urządzenia były równoznaczne z testami antygenowymi. I procedura postępowania będzie wtedy podobna. Uzależniona od aktualnych przepisów.

Ewa Leniart, wojewoda podkarpacki przyznała, że jest pełna uznania i pod wrażeniem determinacji firmy w dążeniu do wprowadzenia urządzenia do powszechnego użytku.

- Cieszę się, że Covid Detector powstał właśnie na Podkarpaciu - mówiła punktując, że nasz region ma ogromny potencjał, jeśli chodzi o innowacyjność i rozwój zaawansowanych technologii.

Zadeklarowała wsparcie dla tego rodzaju przedsięwzięć realizowanych przez nasze firmy.

Przypomnijmy. ML System w lutym pochwalił się swoim "alkomatem" na koronawirusa. Firmę odwiedził wówczas prezydent Andrzej Duda.

- To urządzenie jest wręcz genialne, biorąc pod uwagę to, jak do tej pory wygląda diagnostyka koronawirusa - podkreślał wówczas. - Ono działa w sposób zbliżony do policyjnego alkomatu: bierze się je, dmucha w otwór i po kilku sekundach na ekranie pojawia się wynik.

Dodał, że sam przed wystąpieniem przebadał się i uzyskał wynik negatywny.