PGE Stal Mielec. Leandro - uwielbiany przez kibiców, ceniony w klubie. „Wiemy, jak bardzo zabolała go sytuacja podczas piątkowego meczu”

Mateusz Prokopiak, rzecznik prasowy PGE Stali Mielec
Leândro to fanatyczny człowiek o pozytywnym nastawieniu do życia. Zawsze przychodzi do klubu z uśmiechem na twarzy i „zaraża” swoim optymizmem innych. Leo wielokrotnie brał udział w wyjazdach do szkół i przedszkoli na spotkania z dziećmi i młodzieżą. Po każdym meczu domowych chętnie idzie do naszych biało-niebieskich kibiców, aby zrobić wspólne zdjęcia, porozmawiać z nimi i dać autografy. To zawodnik, którego uwielbiają nasi biało-niebiescy kibice, za to właśnie jaki jest nie tylko na boisku, ale również poza nim. Wszyscy wspieramy Leo, bo wiemy, jak bardzo zabolała go sytuacja podczas piątkowego meczu.

Maciej Domański, piłkarz PGE Stali Mielec
Doskonale rozumiem Leo i jego emocje. To, że jest super gościem wie każdy, kto chociaż przez chwile miał okazje z nim rozmawiać lub przebywać w jego towarzystwie. Znam go bardzo dobrze i wiem jak bardzo szanuje i kocha nasz kraj, dlatego „okrzyki”, które słyszane były z trybun podczas meczu z Ruchem, tak bardzo go dotknęły. Trzeba też powiedzieć jasno, że do żadnej osoby na boisku jak i poza nim, nie powinno się zwracać w taki sposób.

Jacek Klimek, prezes FKS PGE Stali Mielec
Leo jesteśmy z Tobą. Jesteś Wielką Wartością naszej Biało-Niebieskiej rodziny. Absolutnie nie zgadzamy się na żadne przejawy dyskryminacji. Zrobimy wszystko żeby wyjaśnić to zdarzenie oraz zasadność czerwonej kartki.