Być może o wyniku całego spotkania zadecydowała kiepska końcówka pierwszej połowy. To wówczas podopieczni trenera Dawida Nilssona dali odskoczyć rywalom na aż pięć bramek różnicy. W drugiej połowie grali jednak znakomicie i zniwelowali straty i na minutę przed końcem meczu był remis 25:25.
W mieleckiej drużynie świetnie grał Brazylijczyk Ramon Oliveira. Ostatnie słowo należało jednak do Górnika i Łukasza Gogoli. Tym samym pierwsze punkty w sezonie zostały na Górnym Śląsku. Szkoda porażki, choć mielczanie zaprezentowali się naprawdę dobrze.
– Nie możemy być zadowoleni, przegraliśmy – przyznaje jednak rozgrywający SPR Stali Mielec Hubert Kornecki. – Przyjechaliśmy tutaj walczyć o zwycięstwo i walczyliśmy
– dodał.
Były zawodnik Górnika Zabrze wrócił do wydarzeń z pierwszej połowie.
– Straciliśmy w niej pięć, czy sześć bramek z rzędu i w drugiej połowie musieliśmy gonić. Dogoniliśmy drużynę Górnika i o naszej porażce tak naprawdę zadecydowało ostatnie pół minuty. Łukasz Gogoli, potem ja niecelnie podałęm do koła, poszła kontra i Górnik nas dobił. Szkoda – analizował Hubert Kornecki.
W następnej kolejce mielczanie podejmować będą Grupę Azoty Tarnów. Ten mecz odbędzie się w niedzielę o godzinie 15 w Mielcu. Transmisja w serwisie Emocje.tv.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ile dać na komunię? Roksana Węgiel komentuje. Wspomniała o kopertach pieniędzy
- Skrzynecka WYLECI z "TTBZ"?! Mamy sensacyjne przecieki: "NIKT JEJ TAM NIE CHCE"
- Rafał Mroczek pije kawkę w basenie na Bali. Wiemy, ile nowożeńcy zapłacili za nocleg
- Kubicka na ostatniej prostej przed porodem. Takiej jej jeszcze nie widzieliście