Pielęgniarki głodujące w Wojewódzkim Szpitalu w Przemyślu pojechały do Warszawy. "Dziewczyny są na skraju wytrzymałości" [WIDEO]

Pielęgniarki udały się do Warszawy na obrady komisji zdrowia, ale jest też spór o miejsce obrad. Tymczasem Straż Marszałkowska nie chce wpuścić pielęgniarek do biura przepustek Sejmu. Z kobietami są m.in. posłowie Bartosz Arłukowicz i Marek Rząsa.

Czytaj także: Zaostrza się sytuacja w szpitalu w Przemyślu. Marszałek publikuje zdjęcie pustych materacy

- Kolejny skandal w Sejmie. Marszałek Sejmu, przemyślanin zakazał wpuszczenia pielęgniarek z Przemyśla na posiedzenie Sejmowej Komisji Zdrowia. Straż Marszałkowska siłą nie dopuściła do wejścia bezbronnych kobiet do Sejmu - napisał na Facebooku poseł Rząsa.

Pielęgniarki pod biurem przepustek do Sejmu

Marszałek Marek Kuchciński nie zgodził się na spotkanie wyjazdowe w Przemyślu i przekonuje też, że - ze względu na zbyt dużą liczbę osób - nie jest to możliwe także w Sejmie. Z tym nie zgadza się przewodniczący komisji Bartosz Arłukowicz i zapewnia, że pielęgniarki i komisja spotkają się w parlamencie.

– Liczymy na to, że ten spór, który jest rozwiąże się. Bo już naprawdę dziewczyny są na skraju wytrzymałości i uważamy, że ten konflikt do niczego dobrego nie doprowadza – powiedziała Ewa Rygiel ze Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w Przemyślu.

Delegacja pielęgniarek udaje się spod Sejmu pod ministerstwo zdrowia.

Pielęgniarki są już pod siedzibą ministra zdrowia.

Delegacja jedzie do Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog" na spotkanie z ministrem zdrowia.

Minister zdrowia Łukasz Szumowski rozmawia z zarządem Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych przy Wojewódzkim Szpitalu w Przemyślu.

W Przemyślu strajkują pielęgniarki, a w Sejmie trwa spór o to, gdzie ma się odbyć spotkanie komisji zdrowia z ich przedstawicielkami.

- Proponuję, aby zarząd szpitala, marszałek i przewodniczące pielęgniarek spotkali się w konkretnej, konstruktywnej rozmowie. Jestem gotów wspierać rozmowy i wypracowanie kompromisu - powiedział minister pielęgniarkom z Przemyśla.

Na zwolnieniach chorobowych przebywa ok. 128 pielęgniarek przemyskiego szpitala. Placówka wstrzymała przyjęcia planowe i pracuje jak na ostrym dyżurze. Pielęgniarki domagają się 1200 zł podwyżki.