Pijany Brytyjczyk jeździł skradzionym samochodem po Rzeszowie

Wczoraj dyżurny rzeszowskiej policji wysłał patrol na ul. Leszka Czarnego, gdzie kierowca peugeota zatrzymał kierowcę volkswagena golfa.

Zatrzymał mężczyznę, bo na skrzyżowaniu ul. Rejtana i Al. Niepodległości przejechał na czerwonym świetle, zmuszając go do gwałtownego hamowania. Postanowił więc dogonić "pirata drogowego". Gdy na ulicy Leszka Czarnego udało mu się go zatrzymać, zawiadomił policję.

Funkcjonariusze ustalili, że kierowcą volkswagena jest 25-letni mieszkaniec Wielkiej Brytanii. Mężczyznę przebadano alkomatem. Miał 1,2 promila w wydychanym powietrzu.

Podczas kontroli nie przedstawił dokumentów golfa i nie był w stanie powiedzieć, kto mu dał kluczyki do samochodu. Auto więc odstawiono na strzeżonym parkingu, a mężczyznę przewieziono do policyjnego aresztu.
W toku postępowania funkcjonariusze ustalili, że samochód, którym jechał zatrzymany Brytyjczyk, jest kradziony. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Komenda Miejska Policji w Rzeszowie.