Do zdarzenia doszło wczoraj, po godz. 13.30. Dyżurny łańcuckiej komendy otrzymał zgłoszenie o „dziwnym” zachowaniu kierującego oplem. Według przekazanych informacji, mężczyzna wjechał na parking obok supermarketu w Rakszawie, następnie gwałtownie się zatrzymał i zasnął za kierownicą.
Na miejscu policjanci obudzili śpiącego kierowcę. Wyczuli od niego silną woń alkoholu. 51-letni mieszkaniec Rakszawy przyznał, że wypij kilka piw, ale twierdził, że to nie on prowadził pojazd. Nie potrafił jednak w logiczny sposób wytłumaczyć zaistniałej sytuacji. Alkomat wskazał w organizmie mężczyzny ponad 2,5 promila.
Za jazdę w stanie nietrzeźwości 51-latek odpowie przed sądem. Policjanci zatrzymali mu też prawo jazdy.
ZOBACZ TEŻ: Uciekał przed policją i wjechał na teren szkoły. 35-latek miał prawie 1,6 promila alkoholu i kierował bez uprawnień
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"