Piłka nożna IV liga: Pogon Leżajsk pokonala Wisłok Wiśniowa

Gospodarze zdobyli gola już po pierwszym strzale w światło bramki - Andrzej Błotni spokojnie przymierzył po ziemi i wygrał pojedynek z Markiem Domoniem. Pogoń nadal napierała i po akcji lewym skrzydłem podwyższyła rezultat. Centrował Michał Wolański, Maciej Biliński przytomnie przedłużył głową dośrodkowanie, a Paweł Klimek huknął z woleja. Piłka leciała tuż nad ziemią, nawet blisko Domonia, ale ten nic nie zdziałał, bo strzał był piekielnie mocny.
Po przerwie Wisłok przejął inicjatywę i szybciutko mogli strzelić kontaktowego gola. Waldemar Złotek przekonał się jednak, że Kurosz zna swój fach. Po jednym z rogów Witold Jakubowski główkował jak trzeba, ale interwencja Kurosza była z jeszcze wyższej półki.
Z czasem gra się wyrównała. Golem na 3-1 zapachniało, gdy dystansu potężnie przymierzył Piotr Krawczyk. Domoń nie zaspa, a za chwilę cieszył się z kolegami, bo Wojciech Piechowiak przyczaił się w szesnastce, wykorzystał za krótkie wybicie głową Mariusza Wolańskiego, uderzył z powietrza zasłonięty Kurosz nie zdążył z interwencją.. W końcówce blisko sytuacji sam ma nas był Klimek, gola mógł strzelić Biliński, ale Domoń pokazał refleks.

Szerzej o meczu w poniedziałkowym stadionie.
POGON LEŻAJSK - WISŁOK WIŚNIOWA 2-1 (2-0)
1-0 Błotni (15, sam na sam, asysta K. Padiaska), 2-0 Klimek (35, wolej, asysta Bilińskiego), 2-1 Piechowiak (83, wolej)
POGOŃ: Kurosz - Krawczyk, Rogala, S. Padiasek, Mariusz Wolański - K. Padiasek, Błotni, Michał Wolański, Klimek (90. Herdyna) - Biliński (90. Sroka), Misiąg (75. Piędel).
WISŁOK: Domoń - Szołdra (46 Bogacz), Jakubowski (77. Kawa), Salamon, Boruta (46 Libucha) - Piechowiak, Mądro (80. Jaskot), Śledź, Kuter, Baran - Złotek.
SĘDZIOWALI: Leszek Kogut (6) oraz ŻÓŁTE KARTKI: Biliński, Michał Wolański. WIDZÓW 100.