Piłka ręczna, 1 liga mężczyzn. Na pierwszym treningu Czuwaju Przemyśl wszyscy mają być zdrowi

W poprzednim sezonie wywalczyli oni wicemistrzostwo, a w tym, po 12. kolejkach, niewiele ustępują czołówce, chociaż wiedzie się im gorzej, niż poprzednio. Zawodnikom i szkoleniowcom podziękowano za całoroczną postawę na boisku, wyniki oraz promowanie miasta w kraju. Miłą niespodzianką było wręczenie szczypiornistom upominków.

- Dałem chłopcom dziesięć dni przerwy na spokojne spędzenie świąt oraz powitanie Nowego Roku – mówi Piotr Kroczek, trener popularnych „Harcerzyków”. – Na pierwszym treningu spotykamy się drugiego stycznia. Wszyscy już powinni być zdrowi. Kacper Król jest po usunięciu krwiaka na wysokości biodra, a Tomasz Biernat, któremu dokuczał staw skokowy, już odłożył kulę. W pełni zdrowia znajduje się Paweł Puszkarski, którego nam brakowało w kilku ostatnich meczach.

13 stycznia w mistrzowskim meczu Czuwaj zmierzy się u siebie z MTS-em Chrzanów i liczy na podreperowanie punktowego konta. Następne spotkanie z 20 stycznia, które także miało odbyć się w

Przemyślu z rewelacyjnym MKS-em Wieluń, zostanie rozegranie na wyjeździe, ze względu na krajowy turniej badmintona w tym terminie w hali POSiR. A 31 stycznia (środa) Czuwaj powalczy o siebie o Puchar Polski z bardzo mocnymi Azotami Puławy.

Tomasz Leyko: W nowym roku klubom życzę sponsorów