Jedną z ofiar wypadku przy pracy był 23-latek, którego powiatowy urząd pracy skierował na staż.
- Pracował na dachu hali produkcyjnej, gdzie prowadzone były roboty rozbiórkowe. W pewnym momencie poślizgnął się, stracił równowagę i spadł z wysokości prawie 5 m na betonową posadzkę. Jego obrażenia były tak poważne, że zmarł po tygodniu - mówi Wojciech Dyląg z Państwowej Inspekcji Pracy w Rzeszowie.
To właśnie budownictwo jest branżą, która przoduje w niechlubnej statystyce śmiertelnych wypadków w pracy. W ubiegłym roku w takich okolicznościach życie straciło 5 osób. To prawie połowa wszystkich zgonów. W sumie inspektorzy pracy zbadali 106 wypadków w pracy, których 122 osoby zostały poszkodowane. Dla porównania, w 2012 roku doszło do 90 wypadków, w których rannych zostało 99 osób.
- Najwięcej wypadków miało miejsce w zakładach małych, bo zatrudniających do dziewięciu pracowników. Większość poszkodowanych to mężczyźni w wieku 40 - 59 lat, którzy pracowali krócej niż rok. Przyczyną wypadków było głównie poślizgnięcie, potknięcie się oraz utrata kontroli nad maszyną. Najczęściej kończyło się złamaniami kości - wyjaśnia Dyląg.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Córka Cichopek niczym młody Chopin! Helenka wyrosła jak na drożdżach [ZDJĘCIA]
- Ciężarna ukochana Hakiela odsłoniła nagi brzuszek. Jeden szczegół zastanawia [FOTO]
- Kayah zmaga się z podstępną chorobą. Zmieniła jej rysy twarzy [ZDJĘCIA]
- Rutkowski ma nieślubnego syna. Dotarliśmy do jego matki. Oskarżeniom nie ma końca