PKO BP Ekstraklasa. PGE Stal Mielec zremisowała z Radomiakie...
Mielczanie rozpoczęli spotkanie z Radomiakiem, niemal identycznym składem, jak ze zwycięskiego meczu z Lechem Poznań. Jedynym piłkarzem, którego zabrakło w podstawowej jedenastce gospodarzy, był kontuzjowany Bartłomiej Ciepiela. Młodzieżowca biało-niebieskich zastąpił inny młodzieżowiec – Przemysław Maj.
Z kolei w zespole Radomiaka zabrakło kontuzjowanych Tiago Matosa i Daniela Łukasika, a także niedysponowanego od dłuższego czasu, Damiana Jakubika. Wszyscy pozostali gracze byli do dyspozycji trenera Mariusza Lewandowskiego. Do gry wrócił między innymi Maurides, który ostatnio pauzował z powodu urazu.
- Sytuacja kadrowa wygląda dobrze, nie mamy większych problemów. Jesteśmy przygotowani na Stal, przeanalizowaliśmy ich grę z meczu z Lechem. Wiemy co nas czeka – zapowiadał jeszcze przed meczem szkoleniowiec Radomiaka, Mariusz Lewandowski.
Od pierwszych minut spotkanie w Mielcu mogło się podobać. Już w 4. minucie zrobiło się gorąco pod bramką Gabriela Kobylaka. Młody golkiper gości otrzymał niezbyt dokładne podanie i znalazł się pod presją, bo piłkę ostro atakował Maj. Kobylak ostatecznie uniknął kłopotów nabijając swojego przeciwnika.
Stal nie odpuszczała. W następnej akcji Maciej Domański otrzymał długie, ponad 40-metrowe podanie. Szukał bramki, celując w prawy górny róg, ale defensorzy Radomiaka byli na miejscu i wybili jego strzał na rzut rożny.
W kolejnych minutach do głosu zaczęli coraz bardziej dochodzić goście. Najpierw Daniel Pik mógł zdobyć bramkę, ale w ostatniej chwili piłkę wybił mu sprzed nosa Mrozek. Później Roberto Alves, mając czystą pozycję, oddał piekielnie mocny strzał w światło bramki – na posterunku znów był bramkarz PGE Stali.
Po 30 minutach prowadzący to spotkanie Szymon Marciniak zarządził przerwę dla piłkarzy obu zespołów na uzupełnienie płynów. Ta decyzja arbitra nikogo nie mogła dziwić. W Mielcu było bowiem bardzo gorąco, termometry pokazywały 30 stopni Celsjusza.
Jeszcze przed przerwą dogodną sytuację na zdobycie gola mieli mielczanie. Dobry strzał z dystansu Macieja Domańskiego końcówkami palców wybronił jednak Kobylak.
Po zmianie stron Radomiak zaczął grać tak, jak zapewne wymarzył to sobie przed meczem Mariusz Lewandowski - szybciej, odważniej i - co najgorsze dla Stali - skuteczniej.
W 55. minucie piłkę na połowie mielczan otrzymał Thabo Cele. Piłkarz z Republiki Południowej Afryki perfekcyjnie, na centymetry, dośrodkował piłkę do niepilnowanego Dawida Abramowicza. Ten uderzył idealnie obok prawego słupka, a bramkarz PGE Stali był bez szans. Dla obrońcy Radomiaka była to już druga bramka w tym sezonie. 31-latek w poprzedniej kolejce pokonał golkipera Miedzi Legnica.
Podopieczni Adama Majewskiego wiedzieli, że chcąc osiągnąć jeszcze korzystny wynik, muszą jak najszybciej zabrać się do pracy i szukać gola kontaktowego. Tak też się stało. Mielczanie odpowiedzieli Radomiakowi najlepiej jak tylko mogli. Z rzutu rożnego dośrodkowywał Krystian Getinger, najwyżej do główki wyskoczył nowy nabytek biało-niebieskich Said Hamulić, który tuż pod poprzeczką umieścił piłkę w bramce.
W końcówce meczu niezłą okazję mieli jeszcze radomianie. Kolejną dobrą centrą popisał się Cele, jednak Dariusz Pawłowski fatalnie spudłował z pięciu metrów.
Wynik nie uległ już zmianie, a to oznaczało, że mecz w Mielcu zakończył się podziałem punktów.
W następnej kolejce Radomiak zmierzy się u siebie z Górnikiem Zabrze (sobota, godz. 17.30), zaś Stal podejmie na wyjeździe Raków Częstochowa (niedziela, godz. 17.30).
PGE Stal Mielec - Radomiak Radom 1:1 (0:0)
Bramki: 0:1 Abramowicz 55, 1:1 Hamulić 70.
PGE Stal: Mrozek - Wolski (71 Hiszpański), Kasperkowicz, Matras, Barauskas ż, Getinger - Domański, Żyra (60 Hamulić), Wlazło, Maj (71 Kardyś) - Lebedyński ż (80 Vatsuk). Trener Adam Majewski.
Radomiak: Kobylak - Grzybek, Rossi ż, Cichocki ż, Abramowicz - Cele, Nascimento ż, Alves - Leandro (58 Machado), Pik (58 Pawłowski), Feliks (58 Maurides). Trener Mariusz Lewandowski.
Sędziował: Marciniak (Płock). Widzów: 5837.
Kibicowałeś na meczu piłkarskiej Ekstraklasy Stal Mielec - R...
Transfery. Polscy piłkarze, którzy latem zmienili kluby [LISTA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Burze szaleją nad Kalifornią. Wielu rejonom zagrażają powodzie
- „Nie mogą dalej iść tą drogą”. Joe Biden o izraelskiej reformie sądownictwa
- Sztuczna inteligencja mogłaby zastąpić 300 mln pracowników. Co da nam w zamian?
- „Haniebna” decyzja MKOl. Dwukrotny mistrz olimpijski apeluje o solidarność z Ukrainą
Polecane oferty
kup teraz

SONY Xperia 5 IV 5G 8/128GB Czarny
xperia 5 iv ma moc i wydajność, których potrzebuje…
kup teraz

HUAWEI nova Y90 6/128GB Czarny
smartfon huawei nova y90 to smartfon, w którym tec…
kup teraz

POCO C40 3/32GB Żółty
Jeśli jesteś miłośnikiem informatyki i elektroniki…
kup teraz

POCO F4 6/128GB Zielony
Xiaomi Poco F4 5G Dual Sim 6GB RAM 128GB - Zielony…
kup teraz

Samsung Galaxy A14 SM-A145 4/64GB Jasnozielony
Smartfony Samsung A14 został zaprojektowany z myśl…
kup teraz

Samsung Galaxy A54 5G SM-A546 8/128GB Czarny
Samsung Galaxy A54 5G przyciąga uwagę bezpretensjo…
Magazyn GOL24 - Jacek Paszulewicz o Santosie - skrót