Po raz siódmy „Tropem wilka" na nartach. Memoriał Tomasza Hartmana w Wetlinie

Zawody odbyły się na dwóch dystansach: 2,5 km dla juniorów i 5 km dla dorosłych, a na starcie stanęła prawie stu uczestników.

W biegu juniorek na najwyższym stopniu podium stanęła Wiktoria Rymarowicz, druga była Florentyna Korab, trzecia zaś Oliwia Strzelecka. Wśród juniorów wygrał Adam Roczniak przed Łukaszem Wantuchem i Szymonem Kapuśniakiem.

Najlepsza wśród seniorek była Ewa Marszałek przed Zuzanną Konik i Ewą Armatą. Kategorię mężczyzn wygrał Jacek Staroń, drugi był Robert Gleń, a trzeci Jacek Konik.

Wśród leśników pierwszy był Jacek Habrat (RDLP w Krośnie), drugi Teodor Furs (Nadleśnictwo Baligród), trzeci Kamil Kubacki (Nadleśnictwo Komańcza). W osobnej klasyfikacji leśniczek pierwszy stopień podium zajęła Dominika Dąbrowska-Duda (RDLP w Krośnie).

Statuetki dla zwycięzców wręczali: nadleśniczy Nadleśnictwa Cisna Jan Podraza, rzecznik prasowy RDLP w Krośnie Edward Marszałek i leśniczy Bogusław Czerenkiewicz, organizator biegu.

Każdy, kto ukończył bieg, otrzymał gustowny medal pamiątkowy, a wielu uczestników wylosowało cenne upominki od sponsorów.

Patronat honorowy nad biegiem sprawował Janusz Starzak, dyrektor RDLP w Krośnie. Współorganizatorem zawodów było Stowarzyszenie Rozwoju Wetliny i Okolic. Całość prowadził Mateusz Świerczyński z Nadleśnictwa Cisna.
Organizatorów wsparli nagrodami sponsorzy: Garmin Polska, Fundacja Bieg Rzeźnika i firma Duolife.

Tomasz Hartman (1965-2021)
Długoletni pracownik Nadleśnictwa Cisna, ostatnio inżynier nadzoru, w roku 2009 pełnił też obowiązki nadleśniczego Nadleśnictwa Wetlina. Pomysłodawca Narciarskiego Biegu Tropem Wilka, organizowanego przez Nadleśnictwo Cisna. Bardzo aktywny w pracach przygotowawczych do poprzednich edycji, zawsze odpowiadał za przygotowanie trasy.
Przez wiele lat działał jako ochotnik w Grupie Bieszczadzkiej GOPR, gdzie na dyżurach przepracował społecznie ponad dwa tysiące godzin, wziął udział w 67 wyprawach ratunkowych. Kochał narciarstwo alpejskie, turystykę rowerową po górach. Zmarł w wieku 56 lat, pochowany na cmentarzu w Cisnej.