MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Po Wigilii pójdą do groty

Dariusz Delmanowicz
Kazimierz Serwański osobiście dogląda Świętej Rodziny.
Kazimierz Serwański osobiście dogląda Świętej Rodziny. Dariusz Delmanowicz
Dawniej mieszkało tutaj kilkanaście rodzin. Teraz po ich domostwach nie ma nawet śladu. Zostali tylko Serwańscy. I właśnie oni dbają o grotę, w której schroniła się Święta Rodzina.

W Hawłowicach, jadąc od strony Pruchnika, trzeba skręcić w prawo. Potem jeszcze 200 metrów wyboistą drogą i jesteśmy w Betlejem. Nikt tak naprawdę nie wiem, kto i kiedy nazwał ten przysiółek. 6-osobowa rodzina Serwańskich to jego jedyni mieszkańcy. Nie narzekają. Przyzwyczaili się. Mają ciszę i spokój. Dodatkowo panoramę na okolicę.

Gałązki i łańcuchy

6 lat temu na obrzeżach sadu Serwańskich stanęła kapliczka. Zrobiona z kamienia bruśnieńskiego. Inicjatorem jej budowy był ks. Kazimierz Trelka, proboszcz z Pruchnika. W grocie znalazło się miejsce dla Świętej Rodziny. Na kilka dni przed świętami Kazimierz Serwański osobiście przynosi do niej siano. Babcia Irena układa w środku jodłowe gałązki, sztuczne kwiaty i złote łańcuchy. Grzesiek i Paweł uprzątają śnieg, który wiatr nawiewa do wnętrza. Każdy z domowników ma przydzielone obowiązki.

Szczególna noc

Porządki w stajence to tylko jeden z elementów przygotowania do Bożego Narodzenia. A w Betlejem ma ono szczególny charakter. W Wigilię na stole u Serwańskich obowiązkowo jest 12 potraw. Ryba, pierogi, groch z kapustą, kwas i jeszcze inne specjały. Pani Irena od świtu krząta się po kuchni, aby ze wszystkim zdążyć na czas. Po wieczerzy domownicy idą do groty. O godz. 22 gromadzą się przy niej mieszkańcy z okolicznych wiosek. Są tacy, którzy przyjeżdżają tutaj nawet z miasta. Kolędują, modlą się, dzielą opłatkiem. A przed północą zmierzają na pasterkę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24