Podkarpaccy policjanci porzucają mundury

Wedle pomysłu szefa MSWiA policjanci mieliby służyć dłużej niż 15 lat, by uzyskać emeryturę. Ile? Tego jeszcze nie wiadomo.

To sprawiło, że w skali kraju ze służby planuje zrezygnować nawet 10 tys. policjantów. Wśród nich trzystu z naszego regionu.

- To dla nas strata, bo odchodzą ludzie z ogromnym doświadczeniem, ale nie ma mowy, aby z tego powodu doszło do paraliżu policji w naszym regionie - uspokaja Mariusz Skiba, rzecznik podkarpackiej policji.

- Po pierwsze dlatego, że na Podkarpaciu jest 4,5 tys. funkcjonariuszy, więc te 300 osób mniej to nie aż tak wiele. A po drugie, u nas zawsze było większe zainteresowanie pracą w policji niż w innych częściach kraju, więc tych, którzy odejdą, zastąpią nowi - dodaje.
Zmiana przepisów emerytalnych, to jednak nie jedyny powód, dla którego policjanci zrzucają mundury. Niepokoją ich też zbyt niskie nakłady na ich służbę z budżetu państwa.

Między innymi z tego powodu wypowiedzenia złożyło 14 z ponad 50 policjantów z Samodzielnego Pododdziału Antyterrorystycznego, który obsługuje Podkarpacie i część woj. świętokrzyskiego. Uzupełnienie wakatów w tej elitarnej jednostce będzie już dużo trudniejsze.

Ci którzy odchodzą z policji z reguły nie mają problemu ze znalezieniem innego zajęcia. Ludzie z tego typu doświadczeniem chętnie są zatrudniani np. przez firmy detektywistyczne i ochroniarskie.