Połączenie ul. Warszawskiej z Krakowską będzie domknięciem układu drogowego na północy Rzeszowa

Podczas wtorkowej sesji rzeszowscy radni zgodzili się na zawarcie porozumienia z władzami województwa. Dokument zostanie podpisany w najbliższym czasie. Na mocy tego porozumienia miasto Rzeszów przygotuje program funkcjonalno-użytkowy, czyli szczegółowe założenia przyszłej inwestycji. Dokument zostanie sfinansowany z pieniędzy miasta i województwa.

Przetarg na wybór firmy, która zajmie się tym zadaniem zostanie ogłoszony już niebawem. Ma być gotowy w ciągu ośmiu miesięcy od daty podpisania umowy z wykonawcą. PFU będzie podstawą do dalszych prac, czyli opracowania dokumentacji i budowy samej drogi.

Trasa północna Rzeszowa docelowo będzie się składać z trzech odcinków. Dwa z nich są gotowe. Pierwszy połączył ul. Rzecha z Lubelską. Jego częścią jest most im. Tadeusza Mazowieckiego. Drugi odcinek to oddana w 2019 roku droga, która została wybudowana pomiędzy ul. Lubelską a Warszawską. Każda ma po dwa pasy ruchu w każdym kierunku, rozdzielone pasem zieleni, a także chodniki i ścieżki rowerowe. Tak samo będzie wyglądał ostatni odcinek, czyli połączenie ulic Warszawskiej z Krakowską (długość - 6,5 km). Początkowym elementem drogi będzie wiadukt nad ul. Warszawską oraz torami kolejowymi. Dalej trasa zostanie poprowadzona w kierunku zachodnim, do terenów strefy przemysłowej Dworzysko i następnie skręci w kierunku południowym i dojdzie do ul. Krakowskiej.

W 2023 roku Rzeszów planuje wyemitować obligacje komunalne na 164,5 mln zł. Celem tej planowanej emisji jest zabezpieczenie funduszy na realizację inwestycji ujętych w budżecie miasta na ten rok i na spłatę wcześniej zaciągniętych zobowiązań.

- Oczywiście realizowanie kluczowych inwestycji, które w perspektywie będą przynosiły miastu korzyści, wymaga pieniędzy. Obligacje są dziś tańszym rozwiązaniem w stosunku do innych kredytów a nawet tej linii kredytowej w Europejskim Banku Inwestycyjnym, którą Rzeszów ma otworzoną - przyznaje Marcin Fijołek, szef klubu radnych PiS. - W ramach tych obligacji będzie również spłacany kapitał od już zaciągniętych kredytów, co spowoduje, że Rzeszów będzie ponosił mniejsze koszty utrzymania obecnych zobowiązań. I to jest dobra wiadomość. Taka konstrukcja finansowa jest dla miasta opłacalna.

Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa tłumaczy, że Europejski Bank Inwestycyjny finansuje już tylko niektóre inwestycje. Są to zwłaszcza te związane z polityką klimatyczną i zieloną.

- Jeżeli chcielibyśmy szukać pieniędzy na sfinansowanie wkładu własnego do projektów drogowych, wtedy obligacje są najlepszym instrumentem. Dlatego je uruchamiamy. Natomiast oczywiście jest to pewna pula pożyczki, która zwiększa zadłużenie miasta - przyznaje.

A to wynosi obecnie blisko miliard złotych.

- Mimo, że zadłużenie może się wydawać duże, to jednak sytuacja finansowa miasta jest stabilna - zapewnia prezydent.