Policja: motocykliści igrają ze śmiercią!

W 2008 roku w regionie w wypadkach ucierpiało 125 motocyklistów i 132 motorowerzystów. Rannych zostało 257 osób, a zginęło 15. Rok wcześniej ucierpiało 206 osób, z czego 197 zostało rannych, a śmierć poniosło 9. Wzrosła też liczba pijanych motocyklistów, którzy powodowali wypadki. W 2008 roku było ich już 56, podczas gdy rok wcześniej o połowę mniej. Ofiary wypadków to najczęściej mężczyźni w wieku 20-30 lat. Przyczyny są ciągle takie same: niedostosowanie prędkości do warunków ruchu, nieprawidłowe wyprzedzanie i wymuszenie pierwszeństwa przejazdu.

Prawdopodobnie w Krośnie winę za wypadek ponosi kierowca audi. To już druga śmiertelna ofiara tegorocznego sezonu motocyklowego. W Wielką Sobotę w Rzeszowie zginął 20-latek, który na ul. Granicznej pędził bez kasku motocyklem pożyczonym od kolegi. Wiosną, jak wynika z policyjnych obserwacji wzrasta liczba wypadków z udziałem motocyklistów.

W Polsce codziennie ginie motocyklista

- Człowiek, który siada na motor musi wiedzieć, że upadając z wielką prędkością zrobi krzywdę sobie oraz każdemu, kogo napotka na swojej drodze - ostrzega podinspektor Robert Woźnik, komendant powiatowy policji w Jaśle, z zamiłowania motocyklista. - Na motorze nie ma miejsca na szaleństwa.

W piątek Komenda Główna Policji we współpracy z PZU SA oraz Krajową Radą Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego rozpoczęły kampanię "Użyj wyobraźni".
- Chcemy przemówić do rozsądku szczególnie młodym ludziom. To właśnie oni jeżdżąc w nieodpowiedzialny sposób na motocyklach stanowią zagrożenie na drogach, nie tylko dla siebie, ale także innych ludzi - mówi Marta Tabasz z zespołu prasowego KWP w Rzeszowie.
"Idzie wiosna będą warzywa"

Ruszyła strona internetowa www.uzyjwyobrazni.pl. Internauci zamieszczają na niej projekty plakatów i banery poświęcone bezpiecznemu zachowaniu motocyklistów na drodze. Dowiadujemy się z nich, że motocyklista jadący z prędkością 200 km/h, kichając, jedzie 100 m z zamkniętymi oczami. Zderzenie z psem przy prędkości 250 km/h daje efekt uderzenia w 125-kilogramową przeszkodę.

Jeden z plakatów przedstawia jadącą na motocyklu marchewkę, podpisaną hasłem "Idzie wiosna będą warzywa". Chociaż część motocyklistów może się poczuć urażona takim porównaniem, ksiądz Roman Jurczak z Małej k. Ropczyc nie widzi w tym niczego niestosownego.

- Hasło jak hasło, mnie nie uraża. To dobrze, że organizuje się takie akcje. Również propaguję bezpieczną jazdę. Chociażby w tym tygodniu do Małej przyjedzie ok. 6 tysięcy motocykli z kilku krajów. Wszystkim będziemy przypominać o bezpieczeństwie - zapewnia ks. R. Jurczak.

Wypadków ciągle przybywa

Na ulicach pojawią się bilboardy, z plakatami o szokującej treści. W ten sposób organizatorzy akcji chcą zwrócić uwagę motocyklistów i przemówić im do rozsądku.