Jeszcze półtora roku temu przedstawiało ono obraz nędzy i rozpaczy.
Przypomnijmy. Przez kilka lat, do wiosny ub. roku schroniskiem administrowały różne stowarzyszenia. Takie rozwiązanie, teoretycznie, miało być efektywniejsze, głównie w zdobywaniu pieniędzy. Niestety, tak nie było.
O złej sytuacji w schronisku alarmowały niezależne organizacje broniące praw zwierząt i wolontariusze. Pod wpływem protestów społecznych zdecydowano, że administrowanie schroniskiem przejmie jednostka powołana przez Urząd Miejski.
Po półtora roku sytuacja zmieniała się zdecydowanie na korzyść.
- Na dzisiaj połowa psów przebywa w nowoczesnych boksach. Przyjaznych dla zwierząt i łatwych dla pracowników w codziennej obsłudze. Kolejne boksy będą montowane. Mam nadzieję, że przed zimą zdążymy przeprowadzić do nich wszystkie psy - mówi Artur Bąk, kierownik schroniska.
Psy wygodniej mieszkają, obsługa ma lepsze warunki pracy
W ub. roku, głównie pod wpływem nacisków społecznych, radni przekazali 200 tys. złotych na inwestycje w schronisku. Ponadto blisko 300 tys. złotych na jego bieżące funkcjonowanie w 2009 r.
Gruntowanie wyremontowany został budynek socjalny dla pracowników. Są odpowiednie pomieszczenia na obsługę weterynaryjną, przygotowywanie posiłków dla zwierząt. Do końca zmierzają prace przy budowie izolatki - szpitalika. Przy każdym rzędzie boksów jest ogrodzony, obszerny wybieg.
- Mamy trochę terenu, dlatego możemy sobie pozwolić na bardziej przemyślanie ułożenie psich pomieszczeń - mówi Bąk.
Dumą kierownika jest kociarnia. Zbudowana według jego pomysłu. Koty mają wyciszony wybieg, na noc mogą wrócić do pomieszczenia, gdzie każdy ma osobne miejsce do spania.
- Nie były to zbyt kosztowne prace. Bardziej liczył się pomysł - kierownik jest dumny z kociarni.
W miejsce błota, które już przy wejściu witało odwiedzających, jest ułożona kostka brukowa.
Dzisiaj 170 psów, dawniej grubo ponad 200
Obecnie w schronisku przebywa 170 psów. Wiele trafiło tutaj w ostatnich tygodniach. W ten sposób ludzie pozbywają się "wakacyjnych" przyjaciół. Jednak to i tak mniej niż jeszcze dwa lata temu. Wtedy regularnie było ponad 200 psów.
- Jesteśmy zadowoleni z obecnego funkcjonowania schroniska. Oby tak dalej. Jego działanie w formie miejskiej jednostki budżetowej sprawdza się i na razie nie myślimy o powrocie do poprzedniego rozwiązania, czyli administrowania schroniskiem przez stowarzyszenie - mówi Leszek Krzywoń, naczelnik wydziału gospodarki komunalnej i inwestycji Urzędu Miejskiego w Przemyślu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Eleni od trzydziestu lat żyje bez córki. Jej grobu można nawet nie zauważyć
- Kurdej-Szatan wraca do TVP! To już pewne, szykują dla niej coś specjalnego
- Były ukochany Maryli nieźle się urządził! Jasiński mieszka lepiej niż ona! | ZDJĘCIA
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie