Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poszerzenie Rzeszowa wraca na sesję rady miasta

Bartosz Gubernat
Krzysztof Łokaj
Podczas najbliższej sesji rada miasta zajmie się sprawą zmiany granic Rzeszowa. Radni przyjrzą się wynikom konsultacji w mieście i gminach.

- Rada miasta na ich podstawie musi wydać opinię w sprawie zmiany granic. Taki sam obowiązek spoczywa na radach wszystkich pozostałych gmin, których dotyczy pomysł zmiany granic. Te opinie trafią do wojewody, a stąd do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, które projekt rozporządzenia w sprawie zmiany granic przygotuje dla rządu. Ministrowie ostateczną decyzję w tej sprawie podejmą w lipcu - wyjaśnia Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

Konsultacje społeczne zakończyły się już zarówno w mieście, jak i wszystkich sąsiednich gminach, o których tereny stara się prezydent Tadeusz Ferenc. Niespodzianki nie było. W Rzeszowie 9 na 10 mieszkańców poparło zarówno pomysł dobrowolnego połączenia miasta z całą gminą Krasne, jak i włączenia pojedynczych sołectw. To Kielanówka i część Racławówki z gminy Boguchwała, Matysówka z gminy Tyczyn, Malawa z Gminy Krasne, Bzianka i Rudna Wielka z gminy Świlcza, Miłocin, Pogwizdów Nowy i Rudna Mała z gminy Głogów Małopolski i Zaczernie, Nowa Wieś oraz część Jasionki z gminy Trzebownisko. We wszystkich tych gminach zarówno mieszkańcy, jak i radni wyraźnie sprzeciwili się jednak zmianom.

Wyjątek stanowią konsultacje w gminie Tyczyn. Mieszkańcy byli pytani o to, czy zgadzają się na odłączenie wsi Matysówka i przyłączenie jej do Rzeszowa. Przeciwko takiej zmianie opowiedziało się 57,3 proc głosujących. 13 procent wstrzymało się od głosu, a 29,7 procent poparło zmiany terytorialne proponowane przez władze Rzeszowa. W samej Matysówce wyniki są jednak zupełnie inne. 66,6 procent głosujących chce włączenia do miasta, a przeciwko jest 31,6 procent osób. Frekwencja wyniosła tu 33,7 procent i była najwyższa wśród wszystkich głosujących sołectw. - Cieszę się, że ludzie z Matysówki nie ulegli naciskom z gminy i podjęli taką decyzję. Gdyby tę wieś udało się włączyć do miasta, od razu spotkalibyśmy się z jej mieszkańcami i zapytali, czego najbardziej im potrzeba - mówi prezydent Ferenc.

Projektów uchwał dotyczących zmiany granic na wtorkową sesję jest przygotowanych dwa. Pierwszy zakłada pozytywną opinię dla połączenia gmin, drugi to zgoda na łączenie miasta z sołectwami. Z ich przyjęciem nie powinno być problemu, ponieważ prezydencki Rozwój Rzeszowa powinien zyskać wsparcie koalicjanta - Platformy Obywatelskiej.

- Posiedzenia klubu w tej sprawie jeszcze nie mieliśmy, ale z założenia popieramy powiększenie Rzeszowa. W tej sytuacji szczególnie o Matysówkę, której mieszkańcy chcą do miasta, a jej teren pod względem geograficznym jest fragmentem Rzeszowa - mówi Jolanta Kaźmierczak, przewodnicząca klubu PO.

Innego zdania jest Grzegorz Koryl z klubu PiS, który w 25-osobowej radzie ma 10 mandatów. - Rzeszów powinien się poszerzać, ale nie teraz. Po pierwsze tereny, które już mamy, mają zaległości inwestycyjne i na tym trzeba się teraz skupić. A druga sprawa, to sposób rozmowy z sąsiadami, który dla mnie jest nie do przyjęcia. Brakuje mediacji i dyskusji - mówi radny Koryl.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24