- Byłem w klubie na rozmowach na temat mojego powrotu do Stali. Będziemy rozmawiać na ten temat nadal - przyznał Kuciapa.
Problem z kasą
Kierownictwo rzeszowskiego klubu chce, aby w Stali nadal startował Povazhny. Podobno sam zawodnik także ma taką ochotę. Wydaje się, że jest to obecnie chyba najpewniejszy kandydat do nowotworzonej kadry rzeszowskiej drużyny.
Innym jest Rafał Trojanowski. Dawid Stachyra ma ważny kontrakt z klubem i czeka na rozwój wydarzeń. Ważne umowy mają także Cameron Woodward, Dawid Lampart i Mateusz Szostek. Niezbyt jasny jest status Martina Vaculika, który podpisał w Rzeszowie dwuletni kontrakt.
Jedynym powodem, dla którego nie podpisano nowych umów, są kwestie finansowe. Ludzie odpowiedzialni za budowanie budżetu i drużyny na sezon 2009 zaraz na wstępie zastrzegli, że nie będą zaciągać zobowiązań bez pokrycia.
Jest postęp
- Cały czas trwają rozmowy z zawodnikami. O niektórych nazwiskach się mówi, inne nie są wymieniane w mediach. Negocjujemy także ze sponsorami. Uważam, że są podstawy ku temu, aby twierdzić, że sprawy rzeszowskiego żużla idą w dobrym kierunku - twierdzi Władysław Prygoń, prezes Stali. - Na pewno jest lepiej niż jeszcze dwa tygodnie, czy tydzień temu.
Tymczasem coraz bliżej, bo już 5. grudnia, druga część - wyborcza nadzwyczajnego walnego zebrania sekcji żużlowej Stali. Na razie o kandydatach na objęcie schedy po Marcie Półtorak cicho sza.
- Spokojnie, do zebrania pozostały jeszcze dwa tygodnie - uspokaja Prygoń.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
