Powinien być wizytówką, a straszy. Jasło doczeka się remontu dworca kolejowego? "Chcemy przywrócić jego użyteczność" [WIDEO, ZDJĘCIA]

Spółka PKP S.A. przedstawiła w sierpniu listę zadań inwestycyjnych ujętych w Programie Inwestycji Dworcowych na lata 2024-2030. Spośród 150 dworców, które w pierwszej kolejności mają doczekać się odnowienia 5 zlokalizowanych jest na Podkarpaciu – w Tarnobrzegu, Strzyżowie, Stalowej Woli, Ropczycach i Krośnie. Choć dworzec jasielski, z nieużytkowanym budynkiem-pustostanem, który od dawna jedynie stoi i straszy, w odróżnieniu od dworców w Lubaczowie, Nowej Sarzynie i Nowym Zagórzu nie znalazł się nawet na liście rezerwowej, być może również doczeka się renowacji. Tak przekonywano w czwartek, podczas zorganizowanego w Jaśle briefingu prasowego z udziałem Piotra Rycerskiego, szefa gabinetu politycznego ministra aktywów państwowych, Ireneusza Maślanego, członek zarządu PKP S.A. oraz Wojciecha Zająca, wiceprzewodniczącego Sejmiku Województwa Podkarpackiego.

- Ten dworzec jest w opłakanym stanie, nie spełnia swojej funkcji – obsługi pasażerów. Chcemy przywrócić jego użyteczność - podkreśla Piotr Rycerski.

I dodaje, że warunkiem realizacji inwestycji w postaci remontu i modernizacji budynku dworca, bądź postawienia nowego w tym samym miejscu, jest ponowne przejęcie obiektu przez PKP. Czy tak się stanie, zdecyduje samorząd Jasła. Bo to właśnie miasto od sześciu lat jest właścicielem dworca, ale do dziś nie zdołało przywrócić mu ani blasku, ani – co najważniejsze – funkcjonalności.

Jak przekazał Piotr Rycerski, rozmowy z burmistrzem Ryszardem Pabianem w sprawie oddania dworca PKP są w toku. Współpracownik ministra Jacka Sasina wierzy, że dojdzie do porozumienia. Zgodnie ze złożoną propozycją, obiekt usytuowany przy ulicy Metzgera, a jednocześnie jasielskim odcinku drogi krajowej nr 28 ponownie miałby stać się własnością państwowej spółki poprzez przekazanie go przez miasto nieodpłatnie, bądź za symboliczną kwotę.

- PKP chce wziąć ten dworzec w posiadanie z powrotem na takich samych warunkach, na jakich uzyskał go samorząd. Zależy nam na tym, żeby nie obciążać samorządu dodatkowymi kosztami, dlatego nie mówimy o sprzedaży za wartość rynkową - zaznacza Piotr Rycerski.

Koszt realizacji inwestycji – szacowany na 15-20 milionów złotych – miałby być w całości pokryte przez PKP. Ale w grę wchodzi też dofinansowanie zadania pieniędzmi z Unii Europejskiej, jakimi dysponuje samorząd wojewódzki.

- Jest taka możliwość - twierdzi Wojciech Zając, który wyraża gotowość do uczestnictwa w rozmowach z burmistrzem. - Wszyscy jesteśmy zgodni, że dworzec powinien być wizytówką miasta Jasła - podsumowuje wiceprzewodniczący sejmiku.

Wojciech Zając podkreśla, że pośród osób, które wielokrotnie zwracały uwagę na konieczność odnowienia niechlubnego dla stolicy ziemi jasielskiej miejsca jest Adam Filar, kiedyś związany z inicjatywą społeczną KochamKolej.pl, obecnie współtworzący grupę Kolej na Jasło. To w dużej mierze dzięki jego staraniom i determinacji uruchomione zostały w ostatnich latach m.in. połączenia kolejowe na trasach Jasło - Kraków oraz Jasło - Krynica-Zdrój (cieszący się dużym zainteresowaniem podróżnych wakacyjny pociąg "Włóczykij", finansowany przez samorząd województwa małopolskiego).

Ireneusz Maślany, członek zarządu PKP S.A. zauważa, że z jasielskiego dworca każdego dnia korzysta około 500 osób podróżujących pociągami.

- Po rozbudowie linii kolejowych 106 i 108 ta liczba na pewno wzrośnie - dodaje.

I zapewnia, że jeśli tylko państwowa spółka odzyska zdezelowany obiekt, zostanie on wprowadzony do Programu Inwestycji Dworcowych i w przeciągu dwóch lat zmieni się nie do poznania.

- W przypadku, gdyby stan techniczny budynku okazał się niekorzystny, zamiast remontu wybudujemy nowy dworzec w formule innowacyjnego dworca systemowego, indywidualnego. Zapewni on wszystkie wygody pasażerom, również osobom niepełnosprawnym - deklaruje Maślany.

Z burmistrzem Ryszardem Pabianem w czwartek nie udało się nam porozmawiać. Jak dowiedzieliśmy się w urzędzie miasta, był tego dnia niedostępny - podobnie jak rzeczniczka magistratu.