Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powstaje film o bieszczadzkiej ikonie: Zdzisławie Pękalskim. Emocje w tym dokumencie powiedzą więcej, niż słowa [ZDJĘCIA]

Beata Terczyńska
Beata Terczyńska
Robert Żurakowski/reżyser filmu
Powstaje dokument o Zdzisławie Pękalskim, jednym z najbardziej znanych bieszczadzkich artystów. Reżyseruje go Robert Żurakowski, który nakręcił film o Lutku Pińczuku i Chatce Puchatka „Śniła mi się Połonina”.

Zdjęcia do filmu dokumentalnego już się rozpoczęły. Były kręcone m.in. w Czystogarbie w gminie Komańcza, w małym, drewnianym kościółku Dobrego Pasterza, gdzie rozmieszczone są drewniane rzeźby Zdzisława Pękalskiego.

- Pracując przy filmie o Lutku Pińczuku, współpracowałem z Zagrodą Magija. Dzięki właścicielom poznałem historię Zdzisława Pękalskiego i ta mnie zainspirowała - mówi Robert Żurakowski, reżyser dokumentów o tematyce górskiej.

Przypomnijmy. Siedem lat temu Zdzisław Pękalski - malarz, poeta, rzeźbiarz doznał wylewu i udaru mózgu. W wyniku choroby utracił sprawność ruchową.

Na czym reżyserowi, który sam też jest rzeźbiarzem, najbardziej zależy?

- Oczywiście muszę w obraz wpleść twórczość Zdzisława, natomiast dla mnie ważniejsze jest to, co wydarzyło się od momentu choroby. Chcę pokazać przede wszystkim, że mimo tej ciężkiej sytuacji można naprawdę godnie żyć oraz tą ogromną potrzebę tworzenia.

Jak wygląda wasz kontakt z bohaterem? Jak się porozumiewacie?

- Kiedy po pracy opowiadam: dziś rozmawiałem dwie godziny z Pękalskim, słyszę zdziwienie: no ale jak, przecież on nie mówi, nie rusza się? Odpowiadam: Ale my się i tak dogadujemy. Dlatego zależy mi na pokazaniu w dokumencie emocji i wzruszeń. Nie raz już były łzy i uśmiech. Było widać, że on naprawdę jest bardzo kontaktowy, w pełni świadomy, tylko po prostu uwięziony w swoim ciele.

Stąd zresztą wymyślił zbiórkę na zakup sprzętu medycznego, tzw. Cyber Oka, które ma ułatwić funkcjonowanie i rehabilitację artysty.

- Oglądałem dokument o dziewczynie, która nie mówiła, nie poruszała się a potem dzięki tej technologii napisała dwie książki. Moim marzeniem jest, by Zdzisław jeszcze coś napisał.

Reżyser chce też pokazać niezwykłe archiwalia, ale też kobiety z rodziny artysty. Niesamowitą miłość żony, poświęcenie.

Ma już roboczy tytuł pełnometrażowego filmu. Zaczerpnięty z wiersza artysty „Nie ma mnie”.

- Pisał go będąc zdrowym, ale jakby coś przeczuwał - zwraca uwagę.

Podkreśla, że tworząc może liczyć na pomoc włodarzy Leska, Zagórza, Komańczy. Miejsc, gdzie planuje zdjęcia. Bieszczady ciepło pana przyjmują?

- Musielibyśmy się spotkać na parę dni, żeby opowiedzieć, jak bardzo. Film o Lutku zmienił całe moje życie. Otwieram Bieszczadzką Osadę Filmową w Dwerniku, przymierzam się do festiwalu filmów dokumentalnych.

Chcesz wesprzeć zbiórkę „CyberOko dla Mistrza Pękalskiego”? Wejdź na pomagam.pl

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24